Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Eurowybory 2024. Gdzie jest Obajtek?! Poseł Dziedzic poszukuje kandydata PiS

Podziel się
Oceń

Rzeszowski poseł PSL-Trzeciej Drogi i szef podkarpackich struktur PSL Adam Dziedzic ogłosił akcję poszukiwawczą kandydata do Parlamentu Europejskiego z listy PiS Daniela Obajtka. Akcja pod tytułem "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" zatacza coraz szersze kręgi. Ludowcy założyli nawet grupę na portalu społecznościowym.
Eurowybory 2024. Gdzie jest Obajtek?! Poseł Dziedzic poszukuje kandydata PiS

Autor: Łukasz Kotulak/Halo Rzeszów

Grupa licząca około 30 osób na czele z posłem Adamem Dziedzicem rozpoczęła dziś (25 maja) poszukiwania byłego prezesa Orlenu.  Akcja poszukiwawcza kandydata PiS rozpoczęła się w podrzeszowskiej miejscowości Trzciana, a miejscem startowym była stacja Orlen. Wszyscy liczyli na spotkanie z politykiem Prawa i Sprawiedliwości, jednak i tym razem spotkało ich rozczarowanie.

Więcej o zapowiedziach posła PSL Adama Dziedzica przeczytasz tutaj:
Kandydat widmo

Kilka dni temu poseł Adam Dziedzic zachęcał byłego prezesa Orlenu do spotkania z wyborcami z Podkarpacia. Wystosowane z mównicy sejmowej zaproszenie miało nakłonić Daniela Obajtka do publicznego występu przed mieszkańcami:

- Mamy kandydata z pierwszego miejsca listy PiS, który ma reprezentować Podkarpacie w Parlamencie Europejskim, a nie spotyka się w ogóle z mieszkańcami- powiedział poseł Adam Dziedzic.

Lider listy PiS nie pojawił się w Trzcianie mimo zaproszenia. Poseł Dziedzic przyznał, że widywał Daniela Obajtka jedynie na plakatach wyborczych, które rozwieszone zostały w województwie podkarpackim.

- Być może jest zajęty. Być może zaginął gdzieś w Bieszczadach. Być może ktoś go przytrzymał, bo nie myślę, że ktoś go porwał - mówił poseł Dziedzic, komentując nieobecność Daniela Obajtka.

Początki akcji poszukiwawczej

Kandydat listy PiS był już wcześniej poszukiwany przez policję. Funkcjonariusze kilkukrotnie podejmowali próbę dostarczenia byłemu prezesowi Orlenu wezwania na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw afery wizowej, bezskutecznie. 

- Będziemy szukać pana Daniela Obajtka, żeby mógł spotkać się z wyborcami z Podkarpacia przed wyborami, porozmawiać i powiedzieć, co chciałby zrobić dla tego regionu - mówił poseł Adam Dziedzic.

Nieobecność Daniela Obajtka podsyciła szydercze komentarze zebranych podczas sobotniej akcji poszukiwawczej. Poseł Dziedzic porównał kandydata PiS do Parlamentu Europejskiego do króla:

- Tam, gdzie jest monarchia, naród wie, że ma swojego króla, ale nie każdy ma możliwość go zobaczyć i uścisnąć dłoń - skomentował poseł Adam Dziedzic.

Zdaniem posła PSL, jak dotąd kandydat PiS, Daniel Obajtek nie był widziany na spotkaniach z wyborcami na Podkarpaciu. 

Ludowcy zakładają grupę 

Na portalu społecznościowym facebook założono grupę poszukiwawczą. - Grupa łączy ludzi, którzy szukają kontaktu z Danielem Obajtkiem. Widziałeś Daniela Obajtka na Podkarpaciu? Daj nam znać! - czytamy w opisie grupy. Na razie efekt jest mizerny, do grupy należy raptem 7 osób.  Czy grupa odniesie sukces? Czy Daniel Obajtek spotka się z wyborcami? 

Do sprawy wrócimy.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama