Sprawa miała swój początek w miniony weekend, kiedy to do ropczyckiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie o kradzieży ciągnika rolniczego oraz wozu konnego. Pojazd zniknął z posesji pokrzywdzonego w godzinach nocnych.
Kryminalni zajmujący się tą sprawą ustalili miejsce, gdzie prawdopodobnie mógł znajdować się skradziony pojazd. Po szeregu ustaleń udali się do jednej z miejscowości w powiecie mieleckim.
Tam okazało się, że sprawcą kradzieży jest 26-letni mieszkaniec gminy Padew Narodowa. Mężczyzna kilka dni wcześniej zauważył ciągnik podczas przejazdu przez powiat ropczycko-sędziszowski i spodobał mu się. Postanowił odwiedzić posesję, na której widział pojazd, aby porozmawiać o nim z właścicielem.
Kiedy jednak dotarł na miejsce, nikogo nie zastał. Na posesji znajdował się ciągnik, którym był zainteresowany. Zaciekawiony tym, jak pracuje silnik traktora, odpalił go i odjechał. Do ciągnika dopięty był wóz konny.
26-latek dojechał do jednej z miejscowości w powiecie mieleckim, gdzie postanowił rozebrać ciągnik na części i przemalować go, aby zatuszować kradzież. W trakcie prac został jednak zatrzymany przez ropczyckich policjantów.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za kradzież. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze