Wybór przewodniczącego Rady Miasta stał się punktem kulminacyjnym sesji. Początkowo faworytem był Andrzej Dec, cieszący się nieprzerwanym poparciem od 2010 roku. Jednakże, oprócz Deca, o stanowisko ubiegało się dwóch innych kandydatów: Jacek Strojny z Razem dla Rzeszowa oraz Waldemar Szumny z Prawa i Sprawiedliwości.
Z powodu niespodziewanie wysokiej liczby kandydatów, ujawniła się luka w statucie Rady Miasta. Dotychczasowe procedury nie obejmowały sytuacji z więcej niż dwoma kandydatami. Wywołało to gorącą dyskusję wśród radnych, w konsekwencji doszło do zmiany w składzie komisji skrutacyjnej.
Zobacz nasze zdjęcia
Szumny triumfuje
Po długich debatach i proceduralnych perturbacjach, odbyły się dwie tury głosowania. W pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej bezwzględnej większości głosów. Dopiero w drugiej turze, Szumny pokonał Deca, uzyskując 14 głosów "za", przy 10 głosach oddanych na Deca.
Strata stanowiska przez Deca oznacza koniec pewnej ery w rzeszowskiej polityce. Przez 14 lat był on twarzą Rady Miasta Rzeszowa, prowadząc ją przez okres dynamicznego rozwoju miasta. Chociaż jego odejście budzi różne odczucia, z pewnością zapisze się on na kartach historii Rzeszowa jako jeden z najważniejszych samorządowców ostatnich dekad.
Nowa era pod przewodnictwem Szumnego
Waldemar Szumny, doświadczony radny i były przewodniczący Rady Miasta, staje przed nie lada wyzwaniem. Oczekuje się od niego kontynuacji dotychczasowych działań na rzecz rozwoju Rzeszowa, ale również wniesienia świeżej perspektywy i nowych pomysłów.
Zmiana władzy w Radzie Miasta Rzeszowa z pewnością będzie mieć wpływ na lokalną politykę. Pozostaje pytanie, czy Szumny sprosta oczekiwaniom i utrzyma stabilność w Radzie, a także jak nowa sytuacja wpłynie na dalszy rozwój miasta. Jedno jest pewne, nadchodzące miesiące będą dla Rzeszowa pełne emocji i politycznych zwrotów akcji.
Napisz komentarz
Komentarze