Przypomnijmy, że w I turze wyborów samorządowych (7.04.) urzędujący prezydent Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa zdobył 37,91 proc. głosów, drugie miejsce zajął Waldemar Szumny z Prawa i Sprawiedliwości - 24,23 proc.
Wstępne wyniki sondażowe Ipsos dawały walczącemu o reelekcję Fijołkowi poparcie w wysokości 45,1 proc. poparcia, a w II turze miał zmierzyć się z Jackiem Strojnym, niezależnym kandydatem Stowarzyszenia Razem dla Rzeszowa. Niemniej kilkanaście godzin później nastąpiła diametralna zmiana na podium. Do walki stanął Szumny. Jednakże, mimo jego znaczącej przewagi nad konkurentami, brakowało mu "kilku kropli" do pełnego sukcesu.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z WIECZORU WYBORCZEGO KONRADA FIJOŁKA:
Z sondażu Ipsos, przeprowadzonego na zlecenie TVN, TVP i Polsat News wynika, że prezydentem Rzeszowa na kadencję 2024-2029 zostanie Konrad Fijołek, zdobywając 56,01 proc. głosów. Waldemar Szumny uzyskał poparcie na poziomie 43,09 proc.
Warto zauważyć, że sondaż realizowany przez Ipsos może zawierać nawet kilkuprocentowe błędy - do czterech punktów procentowych. Zwycięstwo Konrada Fijołka wydaje się być pewne.
- Nie ma triumfalizmu, czekamy na oficjalne wyniki wyborów. Dziękuję rzeszowianom za udział w wyborach. Pogoda nie sprzyjała. Demokracja bez Was nie miałaby największego sensu - mówił Konrad Fijołek, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
W wyborach prezydenta Rzeszowa do godziny 17:00 wzięło udział 49 819 uprawnionych wyborców (zagłosować może 147 667 mieszkańców), co stanowi 33,74 procent.
Napisz komentarz
Komentarze