Poseł Adam Dziedzic, może pochwalić się imponującym wynikiem, blisko 9 proc. poparciem, mieszkańców Rzeszowa, którzy oddali głos na jego osobę w wyborach prezydenta stolicy Podkarpacia. Ale przed nami II tura wyborów, w której ważą się losy, czy pracę na rzecz miasta kontynuować będzie ówczesny prezydent Konrad Fijołek, czy Rzeszów trafi w ręce Prawa i Sprawiedliwości, którego kandydatem jest Waldemar Szumny.
Poseł Adam Dziedzic oraz prezydent Konrad Fijołek w poniedziałek (15.04.) podpisali ze sobą porozumienie o współpracy związanej ze wcielaniem w życie programu obydwu kandydatów. Współpraca pomiędzy parlamentarzystą a prezydentem Rzeszowa nie jest jedynie umową formalną. To symboliczny gest, który wyznacza nowy etap dla Rzeszowa. 4 z 11 punktów programowych Dziedzica zostały uwzględnione w porozumieniu, co świadczy o wspólnych celach i zaangażowaniu obu stron w rozwój miasta.
Dlatego też, patrząc w przyszłość, Rzeszów może spodziewać się nie tylko stabilności politycznej, lecz także dynamicznego rozwoju, opartego na współpracy i wspólnych wysiłkach władz miejskich i centralnych. Żeby tak się jednak stało Adam Dziedzic prosi swoich wyborców - mieszkańców Rzeszowa - o oddanie głosu w II turze wyborów na Konrada Fijołka.
Potrafimy współpracować dla Rzeszowa
- Za chwilę druga tura wyborów prezydenta miasta Rzeszowa. Co możemy zrobić? Oddać władzę w ręce PiS? Nie. Trzeba przejść do konstruktywnej współpracy - mówi poseł Adam Dziedzic, który zauważa: - Głosów moich wyborców nie mogę tak po prostu spakować w pudełko i ich przekazać. To odpowiedzialni ludzie, dla których przede wszystkim najważniejszy jest rozwój Rzeszowa. To oni właśnie poparli jedenastkę z programu Dziedzica.
- Ta umowa to przykład, że nawet w trudnych czasach potrafimy razem współpracować dla mieszkańców Rzeszowa - zauważają Konrad Fijołek i Adam Dziedzic, ciesząc się z podpisanego porozumienia pod nazwą "Projekt Rzeszów".
- Nie tylko będę wymagał realizacji tego projektu, ale również zobowiązuję się do pomocy i pozyskania środków dla mieszkańców i dla miasta Rzeszowa - zapewnia Adam Dziedzic.
Oby ta nowa era przyniosła jeszcze więcej sukcesów i dobrobytu dla mieszkańców miasta.
Napisz komentarz
Komentarze