Pożar objął znaczną część tartaku, w tym suszarnię i hale produkcyjne. Strażacy walczyli z żywiołem przez kilka godzin. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Na miejscu zdarzenia pracuje policja i biegły sądowy, którzy ustalają okoliczności wybuchu ognia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Pożar objął znaczną część tartaku, w tym suszarnię i hale produkcyjne. Strażacy walczyli z żywiołem przez kilka godzin, gasząc ogień z ziemi i z powietrza.
- Pożar jest opanowany, dogaszanie potrwa kilka najbliższych godzin - przekazał bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Wstępne straty oszacowano na kilkaset tysięcy złotych. W akcji gaśniczej brały udział zastępy straży pożarnej z Przeworska, Gaci, Urzejowic, Sieteszy, Kańczugi i Jawornika Polskiego. Łącznie to 60 strażaków.
Napisz komentarz
Komentarze