Na szczęście, mimo dramatycznego przebiegu wypadku, uniknięto poważniejszych konsekwencji. Marek Janowski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu, informuje, że pojazdem podróżowało 65 pasażerów i dwóch kierowców, wszyscy obywatele Ukrainy. Na miejscu zdarzenia udzielono pomocy medycznej czterem osobom, jednak większość pasażerów nie wymagała dalszej opieki.
Najważniejsze jest, że mimo groźnego incydentu nie doszło do dachowania autokaru, co mogłoby prowadzić do poważniejszych obrażeń. Jedna osoba, której stan zdrowia budził obawy, została przewieziona do szpitala na badania. Pozostałych pasażerów przewieziono dojazdowym środkiem transportu do bezpiecznego miejsca.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA:
Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe, w tym policja, strażacy PSP i OSP z powiatu przeworskiego oraz jarosławskiego. Dodatkowo, zespoły ratownictwa medycznego z Rzeszowa, Łańcuta, Radymna, Jarosławia, Przeworska i Kańczugi podjęły natychmiastowe działania mające na celu udzielenie pomocy poszkodowanym.
Obecnie jeden pas ruchu na autostradzie A4 w kierunku Korczowej jest zablokowany, co wprowadza pewne utrudnienia w ruchu. Służby pracują nad szybkim przywróceniem normalnego funkcjonowania trasy.
Sprawa wypadku autokaru na A4 jest obecnie przedmiotem śledztwa, mającego na celu ustalenie wszystkich okoliczności i przyczyn tego tragicznego zdarzenia. Policja oraz inne służby odpowiedzialne za śledztwo skoncentrują się na analizie dowodów i przesłuchaniach, aby w pełni wyjaśnić przebieg wypadku oraz ewentualne zaniedbania lub błędy, które mogły do niego doprowadzić.
Napisz komentarz
Komentarze