Pod wskazany adres natychmiast udali się policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego. Drzwi do budynku otworzył im zgłaszający, który nagle zaczął zachowywać się agresywnie i odepchnął jednego z policjantów. Mundurowi od razu obezwładnili mężczyznę. Udali się z nim do mieszkania, aby wyjaśnić powód interwencji.
Wewnątrz przebywał znajomy zgłaszającego. Okazało się, że wcześniej razem spożywali alkohol. Kiedy 63-latek chciał, żeby ten opuścił jego mieszkanie, mężczyzna odmówił. W związku z tym zadzwonił na numer alarmowy, wymyślając, że jego znajomy groził mu nożem. W trakcie interwencji, przyznał, że żadne groźby nie miały miejsca. Prosząc o interwencję, chciał tylko pozbyć się swojego gościa.
Policjanci zatrzymali 63-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Mężczyzna był pijany, w organizmie miał ponad 2,5 promila. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty wywołania niepotrzebnej czynności oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Wywołanie niepotrzebnej czynności jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 3 lat. Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza jest przestępstwem zagrożonym karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Napisz komentarz
Komentarze