Sprawdziły się przewidywania meteorologów, mówiące o intensywnych opadach śniegu. Biały puch zaczął padać już dzisiejszej nocy. Do godz. 11 spadło go już ok. 15 cm. A największa fala opadów dopiero przed nami.
Drogowcy walczą, aby wszystkie ulice były odśnieżone i przejezdne. W tym roku, aby uniknąć problemów z odpowiedzialnością o zakres odśnieżania, usuwaniem śniegu z dróg, chodników, ścieżek rowerowych czy przystanków zajmuje się jeden podmiot - MPGK.
ZOBACZ ZDJĘCIA RZESZOWA ZASYPANEGO ŚNIEGIEM:
Jak informuje dyżurny dyspozytor "akcji zima" w MPGK na ulicach miasta pracuje około 50 pługo-piaskarek. Odśnieżają drogi według pięciostopniowej skali priorytetu. Najpierw usuwany jest śnieg z głównych ulic, zwłaszcza tych, gdzie jeżdżą miejskie autobusy.
Drogowcy apelują o zachowanie ostrożności. Na drogach Rzeszowa występuje obecnie błoto pośniegowe, które jest niezwykle niebezpieczne. Służby zapewniają, że postawione są w stan najwyższej gotowości i pracować będą bez przerwy.
Kierowcy jednak rezygnują z wyjazdów. Na ulicach Rzeszowa widać mniejszy ruch, jeżdżą też ostrożnie.
Do tej pory do poważnego wypadku doszło w Nowosielcu, gdzie na drodze ekspresowej S19 samochód osobowy uderzył w bariery. Jego kierowca został ranny. Chwilowo zablokowana była droga krajowa nr 9 w Kolbuszowej, gdzie tir częściowo wpadł do rowu. Obecnie nie ma większych utrudnień.
Meteorolodzy ostrzegają, że do niedzielnego wieczora może spaść łącznie nawet pół metra śniegu.
Napisz komentarz
Komentarze