Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Potrzebna pomoc dla 12-letniej Anastazji, ofiary ataku nożownika w Rzeszowie

Podziel się
Oceń

Anastazja, ofiara brutalnego ataku nożem w Rzeszowie wciąż jest w szpitalu. Czeka ją kolejny zabieg. Lekarze walczą także o wzrok dziewczynki.
Potrzebna pomoc dla 12-letniej Anastazji, ofiary ataku nożownika w Rzeszowie
12-letnia Anastazja liczy na Waszą pomoc!

Źródło: archiwum prywatne rodziny

W najbliższą środę 12-letnia dziewczynka, ofiara 16-letniego nożownika, przejdzie kolejną operację. - Będzie to mała korekta poprzedniej operacji w zakresie twarzo-czaszki - powiedział nam Tomasz Warchoł, rzecznik Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, gdzie od kilkunastu dni przebywa Anastazja. 

Więcej problemów dziewczynka ma jednak z lewym okiem. Rzecznik placówki przekazał, że istnieje obawa o to, czy dziewczynka nie straci widzenia na to oko. - Jak sądzą lekarze, doszło do naderwania nerwu lewego oka, przez co Anastasiia może stracić wzrok! - alarmuje matka dziewczynki, pani Natalia. - Rokowania nie są najlepsze - zauważa rzecznik szpitala. 

Wszystko zależeć ma od kolejnych badań i rozpoczętych procedur medycznych. Między innymi na dalsze leczenie córki, jej rehabilitację i pomoc psychologiczną trwa zbiórka pieniędzy na platformie Siepomaga.pl. 

4 milimetry od śmierci

Jak opisuje matka 12-latki "Anastasiia przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Przez kolejną dobę przebywała w śpiączce. Od lekarzy usłyszałam, że miała naprawdę dużo szczęścia. Jeden z ciosów został zadany 4 milimetry od tętnicy! 4 milimetry dzieliły ją od śmierci. Czuwałam przy jej łóżku i modliłam się o cud. Tak bardzo się bałam... Tak bardzo ją kocham. "Nie mogę jej stracić" – powtarzałam w kółko".

- Ciosy zadane przez nożownika pozostawiły dwie ogromne rany na szyi po 8-10 cm! Sprawca dźgnął ją również w policzek, brew, czoło i oko na głębokość 4 cm! - twierdzi mama 12-latki. - Wydarzenia tamtego dnia na długo pozostaną w naszej pamięci. Wiemy, że najważniejsze jest to, że Anastasiia żyje, lecz teraz o to, jak będzie wyglądało to życie, musimy walczyć - dodaje.

- Chcemy prosić Was o wsparcie w tej walce, bo sami nie damy rady. Potrzebujemy środków finansowych na leczenie córki i jej dalszą rehabilitację – jak fizyczną tak i psychologiczną -apeluje pani Natalia. 

Przypomnijmy, że to tych dramatycznych wydarzeń doszło 13 listopada wieczorem na ul. Mikołajczyka. Sprawcą ataku nożem na dziewczynkę okazał się 16-letni Kyrylo H., obywatel Ukrainy. Nastolatek został zatrzymany dobę po całym zajściu. Decyzją sądu został umieszczony w schronisku dla nieletnich. 

POMOCY DLA 12-LETNIEJ ANASTAZJI MOŻESZ UDZIELIĆ NA PLATFORMIE SIEPOMAGA.PL


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama