Do zdarzenia doszło kilka dni temu, przy bocznicy stacji PKP w Jarosławiu. Pracownik firmy, zajmującej się zakładaniem plandek na wagony z ziarnem kukurydzy, usłyszał hałas na przodzie składu wagonów. Gdy udał się w tamtym kierunku, zobaczył otwarte drzwi w dwóch wagonach. Z otwartych drzwi na tory wysypywała się kukurydza.
Policjanci z wydziału kryminalnego przyjęli zawiadomienie o przestępstwie w tej sprawie. Poniesione straty wyceniono na ponad 10 tys. zł.
Pokrzywdzony przekazał mundurowym odnaleziony przy jednym z wagonów telefon komórkowy, co pozwoliło zidentyfikować sprawcę. Funkcjonariusze dotarli po numerze do właściciela, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Jarosławia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze