Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje rpo
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. W ławach sejmowych zasiądą m.in. Adam Dziedzic z PSL i Joanna Frydrych z KO

Podziel się
Oceń

O 12 w sali sejmowej rozpocznie się uroczyste inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. Specjalnie dla Halo Rzeszów o planach na nową kadencję mówią Adam Dziedzic z PSL i Joanna Frydrych z KO.
Inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. W ławach sejmowych zasiądą m.in. Adam Dziedzic z PSL i Joanna Frydrych z KO
Pracę w Sejmie X kadencji rozpoczynają m.in. Adam Dziedzic - prezes PSL na Podkarpaciu, były wójt gm. Świlcza i Joanna Frydrych - posłanka KO z Krosna.

Źródło: Łukasz Kotulak/Halo Rzeszów

Obrady sejmu nowej kadencji rozpocznie marszałek senior Marek Sawicki z PSL. Tuż po tym swoje orędzie wygłosi Andrzej Duda prezydent Polski. Następnie 460 posłów złoży ślubowanie, tym samym rozpoczynając pracę w parlamencie. Wśród nich jest Adam Dziedzic, były wójt Świlcza, poseł PSL. Startując z pierwszego miejsca KW Trzecia Droga, w okręgu rzeszowskim zdobył ponad 28 tys. głosów.

W rozmowie z Łukaszem Kotulakiem, Redaktorem naczelnym Halo Rzeszów będącym w Sejmie, mówił o planach na przyszłość. - Chcemy realizować program Trzeciej Drogi, z którym szliśmy do wyborów. To pomoc przedsiębiorcom, uproszczenie podatków, kwestie dot. zielonej energii - wylicza Dziedzic. Nowy poseł odniósł się też do podpisanej w kampanii wyborczej deklaracji na rzecz poprawy edukacji

Adam Dziedzic, jako wójt gm. Świlcza rozpoczął starania na rzecz budowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. W tym celu Rada Gminy przekazała nieodpłatnie kilkadziesiąt hektarów działek położonych w Mrowli i Rudnej Wielkiej. - To jest bardzo ważna inwestycja dla Podkarpacia, z punktu widzenia równie dostępu do medycyny wysoko wyspecjalizowanej w zakresie chorób onkologicznych, ale również możliwości kształcenia przyszłych lekarzy - mówił naszemu dziennikarzowi. 

Podkarpacki poseł PSL zwrócił też uwagę na brak środków dla samorządów z subwencji oświatowej. - Dzisiejsze wsparcie nie wystarcza na to, żeby pokryć rzeczywiste koszty kształcenia dzieci i młodzieży - zauważył. - Będę dbać też o to, żeby już nigdy więcej samorządy nie były "skubane" polskim bałaganem, zwanym Polskim Ładem - mówił Adam Dziedzic. 

Adam Dziedzic w nowym rządzie?

Prezes podkarpackich ludowców był pytany przez Łukasza Kotulaka, o to, w jakich komisjach sejmowych chciałby pracować. Wskazywał, że priorytetem są sprawy samorządów, energetyki i aktywów państwowych.

Dopytywany, czy wejdzie w skład nowego rządu, mówił: - Poczekajmy ze sprawami dot. rządu. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Adam Dziedzic wskazał, że najważniejszym priorytetem jest realizacja kwestii programowych. Przypomnijmy, że misję tworzenia rządu w tzw. pierwszym kroku, prezydent Andrzej Duda powierzył Mateuszowi Morawieckiemu (PiS). 

Poseł Dziedzic odnosił się też do powtarzanej jak mantra retoryki Prawa i Sprawiedliwości. Politycy tego ugrupowania wciąż dzielą Polaków na lepszych i gorszych. - Trzeba dążyć do dialogu społecznego, którego w ostatnich latach niestety zabrakło. PiS spowodował dużą polaryzację społeczeństwa - wskazywał.

Pytany, czy Konfederacja powinna mieć wicemarszałka sejmu, mówił, że "każde z ugrupowań powinno mieć swojego reprezentanta w prezydium Sejmu". Warto tu zaznaczyć, że podczas pierwszej kadencji rządów Zjednoczonej Prawicy w latach 2015-2019 PSL nie miał wicemarszałka Sejmu. 

Adam Dziedzic odnosił się do wyboru wicemarszałka z PiS. Na to stanowisko ugrupowanie Kaczyńskiego chce zgłosić Elżbietę Witek, byłą marszałek Sejmu. Ta zasłynęła z nieregulaminowych reasumpcji głosowań, a obrady Sejmu prowadziła stronniczo. - Sądzę, że Elżbieta Witek nie powinna być wicemarszałkiem Sejmu - stwierdził poseł PSL. 

Nie ma zgody na Elżbietę Witek

- To będzie bardzo trudna kadencja - stwierdziła w rozmowie z redaktorem naczelnym Halo Rzeszów Joanna Frydrych, posłanka Koalicji Obywatelskiej z Krosna. Jak mówiła, priorytetem są prace na przyszłorocznym budżetem. Wyraziła jednak nadzieję, że "wygrana prodemokraczyynej opozycji sprawi, że Polakom będzie żyło się lepiej". 

- To będzie kadencja opatrzona demokratyczną władzą, z poszanowaniem praw człowieka, parlamentarzysty, praw każdego obywatela - mówiła Frydrych. 

Dopytywana czy wicemarszałkiem PiS w Sejmie powinna być Elżbieta Witek, mówił "nie będzie na to zgody". - W poprzedniej kadencji wielokrotnie łamała (Witek - przyp. redakcja) regulaminy, robiła reasumpcję głosowania, bo akurat wynik końcowy nie podobał się Jarosławowi Kaczyńskiemu. Nie ma akceptacji na łamanie prawa - dodała. 

Posłanka KO chce aktywnie działać m.in. na rzecz rozwoju jej rodzinnego Krosna. 


Napisz komentarz

Komentarze

J25 13.11.2023 22:40
Dziękuję za LIVE spod Sejmu dot. przywrócenia sprawiedliwości i prawa

Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama