Przed godz. 20 do strażaków z OSP Hermanowa prowadzących ćwiczenia w terenie, podjechał kierowca samochodu, który powiadomił o wypadku na jednej z posesji. Do studzienki kanalizacyjnej wpadła kobieta, która ostatkiem sił utrzymywała się rękami przed całkowitym wpadnięciem do środka.
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratowniczej, zawiadamiając Stanowisko Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Do pomocy wysłano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2. Zadysponowano także zespół ratownictwa medycznego, powiadomiono policję.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z AKCJI RATUNKOWEJ:
- Sytuacja była bardzo rozwojowa i trzeba było szybko działać, aby uniknąć wpadnięcia jej do środka (około 3 metry) - relacjonują strażacy z Hermanowej.
- Za pomocą pasów udało się wydostać osobę na zewnątrz. Następnie ratownicy przeszkoleni w udzielaniu kwalifikowanej pierwszej pomocy przeprowadzili badanie urazowe, a po przybyciu karetki pogotowia przekazali ją do szczegółowych badań - dodają.
Na szczęście kobieta nie odniosła żadnych obrażeń. Studzienka została odpowiednio zabezpieczona, tak, aby uniknąć kolejnych tego typu zdarzeń.
- Na pochwałę zasługuje reakcja przejeżdżającego kierowcy, który zauważył osobę w niebezpieczeństwie i powiadomił nas, abyśmy natychmiast mogli ruszyć z pomocą, a tym przypadku każda minuta była bardzo cenna - zauważają strażacy z OSP Hermanowa.
Napisz komentarz
Komentarze