Podkarpacie podzielone jest na pięć jednomandatowych okręgów wyborczych do senatu. W ich skład wchodzą: okręg 54 - powiaty leżajski, niżański, stalowowolski, tarnobrzeski oraz Tarnobrzeg. 55 - pow. dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski, strzyżowski, 56 - łańcucki, rzeszowski oraz Rzeszów, 57 - brzozowski, jasielski, krośnieński oraz Krosno i 58 - bieszczadzki, jarosławski, leski, lubaczowski, przemyski, przeworski, sanocki Przemyśl.
Małgorzata Zych została zaprezentowana jako kandydatka opozycyjnego Paktu Senackiego w wyborach parlamentarnych. Rekomendowana przez PSL działaczka miała wystartować do okręgu 54, obejmującym m.in. Stalową Wolę i Tarnobrzeg. Jeszcze niedawno była aktywną działaczką Konfederacji i głosiła antyukraińskie poglądy.
Podczas wtorkowej konferencji, gdzie wystąpili też inni kandydaci Trzeciej Drogi (koalicji PSL i Polski 2050) do senatu - m.in. Michał Kamiński, Jan Filip Libicki czy gen. Mirosław Różański - Zych była pytana przez dziennikarzy o swoje poglądy. Jej odpowiedzi były jednak dość wymijające.
Pytana przez Patryka Michalskiego z Wirtualnej Polski, czy jej zdaniem Władimir Putin jest zbrodniarzem, odparła, że "nie zna się na wielkiej polityce" i "jest działaczką lokalną", która "przyszła tutaj z prowincji, z Tarnobrzega", gdzie "walczyła o sprawy ludzi, żeby był szpital dla mieszkańców". Dodała, że od uznania Putina za zbrodniarza wojennego są "międzynarodowe instytucje i organy".
- Ja mam poglądy demokratyczne. Podstawą stworzenia paktu senackiego było to, że zjednoczyły się wszystkie ugrupowania, które podzielają wartości demokratyczne i w pełni się z tymi wartościami utożsamiam - przekonywała Zych. Na pytanie, czy uważa Ukrainę za kraj "neobanderowski", oceniła, że takie jednostki jak UPA "są w obecnej Ukrainie uznane za armie narodowowyzwoleńcze". - Nie mówię tu nieprawdy, to wy jako dziennikarze powinniście to wiedzieć - stwierdziła. Kilkanaście godzin później w mediach społecznościowych opublikowała wpis, pisząc, że „Putin jest zbrodniarzem wojennym”.
Jeszcze w czwartek czołowi działacze PSL deklarowali, że jej kandydatura jest niezagrożona.
W piątek wszystko się zmieniło. - Rekomendacja PSL dla Małgorzaty Zych - kandydatki w okręgu 54 w wyborach do senatu została wycofana - poinformował naszą redakcję Mateusz Maciejczyk, rzecznik podkarpackiego PSL. Jak przekazał, powodem były "wygłaszane przez nią poglądy".
Co ciekawe, jak wynika z ustaleń redakcji Halo Rzeszów, nikt nie chce startować w okręgu tarnobrzeskim do senatu, w ramach Paktu Senackiego. Najprawdopodobniej wyborcy będą musieli dokonać wyboru pomiędzy Janiną Sagatowską z PiS i Arturem Burakiem z Nowej Nadziei (Konfederacja).
Napisz komentarz
Komentarze