Asseco Resovia Rzeszów - Alurom CMC Warta Zawiercie 3:1
Asseco Resovia Rzeszów: Muzaj, Kozamernik, Szerszeń, Drzyzga, Cebulj, Tammemaa i Zatorski, oraz Deroo, Woicki i Bucki
Aluron CMC Warta Zawiecie: Zniszczoł, Malinowski, Conte, Niemiec, Orczyk, Kovacevic i Żurek, oraz Depowski
Kovacevic świetnie radził sobie również od początku starcia rozgrywanego na Podpromiu. Na pierwszy ogień zagrał krótką ze środkowym, a później na przestrzeni pierwszego seta nie odstawał od swojego vis a vis po drugiej stronie siatki - Fabiana Drzyzgi. W tej partii żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć od rywala na więcej niż trzy punkty, ale to zawiercianie częściej byli "z przodu". Seta zakończył Kovacevic, który zamiast rozgrywać piłkę, zdecydował się na bezpośredni atak i zaskoczył przeciwników.
Drugi set miał zdecydowanie inny przebieg. Rzeszowianie błyskawicznie odskoczyli na kilka punktów przewagi dzięki świetnej zagrywce i później tylko kontrolowali boiskowe wydarzenia. Różnica rosła przy serwisie Sama Deroo, który wysunął gospodarzy na prowadzenie 21:5. Ostatecznie Jurajscy Rycerze "nie wyszli" nawet z jednocyfrowego wyniku i przegrali tę odsłonę 9:25.
Trzecia partia nie była tak jednostronna, choć w jej środkowej części wydawało się, że łatwo padnie łupem Resovii. Ekipa Marcelo Mendeza straciła jednak wysoką przewagę, a w końcówce, przy serwisie Facundo Conte, goście wyszli nawet na prowadzenie. Końcówka ponownie został jednak rozegrana pod dyktando rzeszowian, którzy zgodnie z planem prowadzili już 2:1.
Po stronie gości widać było momentami zmęczenie, a Kovacevic choć starał się jak mógł, momentami nie był w stanie ukryć swoich mankamentów na pozycji rozgrywającego. Mimo to, Aluron cały czas był blisko gospodarzy z Rzeszowa. W środkowej części seta rzeszowianie odskoczyli jednak wyraźnie od rywala i mogli kontrolować wydarzenia na parkiecie. Ostatnią partię wygrali do 18, a spotkanie zakończył as Macieja Muzaja.
Turniej Final Four siatkarskiego Pucharu Polski odbędzie się w dniach 26-27 lutego we Wrocławiu. Pierwszym finalistą został Trefl Gdańsk, który w 1/4 finału pokonał GKS Katowice 3:1. Pozostałe dwa mecze ze względu na problemy covidowe zostaną rozegrane w drugiej połowie lutego.
Napisz komentarz
Komentarze