A wszystko wynika, jak to często bywa, z historii. Już bowiem od XVII w. mieszkańcy Przeworska gromadzą się wokół Bożego Grobu w bazylice Ducha Świętego. Nad wszystkim czuwa co roku Straż Grobu Pańskiego, popularnie określani mianem "Turków". Choć ich nazwa może zaskakiwać, tradycja ich obecności ściśle wiąże się z okresem wojen z Imperium Osmańskim.
Legenda głosi, że miejscowi uczestnicy walk z Turkami, wracając z bitew, postanowili zaciągać wartę przy grobie Chrystusa, na wzór żołnierzy strzegących świętych miejsc w Jerozolimie. Dzięki nim, w Przeworsku powstała niezwykła kaplica Grobu Świętego z kopią jerozolimskiego serca sanktuarium, czyli z łaciny "Sepulchrum Domini".

Z czasem tradycja ta ewoluowała i współcześnie wielkanocny czas w Przeworsku to nie tylko liturgiczne misterium, ale również żywa historia. Strażnicy, ubrani w kolorowe, bogato zdobione mundury, z bronią paradną w rękach, pełnią wartę z wyjątkowym oddaniem i powagą. Ich obecność przy Bożym Grobie nadaje Triduum Paschalnemu niepowtarzalnego charakteru, łącząc modlitwę z patriotyzmem, duchowość z lokalną tożsamością.

Kulminacyjnym momentem tych dni jest, podobnie jak i w innych rzymskokatolickich świątyniach, Niedziela Zmartwychwstania, kiedy to po nocnej adoracji i uroczystej Rezurekcji odbywa się święcenie pokarmów. To symboliczny gest wdzięczności i nadziei, że życie – podobnie jak Chrystus – potrafi zwyciężyć ciemność.

Przeworska Jerozolima, jak często nazywa się to miejsce, to nie tylko przestrzeń święta. To opowieść o pamięci, wspólnocie i głębokim przeżywaniu tego, co najważniejsze. Warto choć raz przeżyć Wielkanoc właśnie w Przeworsku, tam, gdzie historia i wiara wciąż biją jednym sercem.
Napisz komentarz
Komentarze