Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Na bulwarach w Rzeszowie stanie kolejny wieżowiec? Co na to Ratusz?

Podziel się
Oceń

Na bulwarach w Rzeszowie jeden z prywatnych inwestorów chce postawić kolejny wieżowiec handlowo-usługowy. Budynek ma mieć 130 metrów wysokości. Co na to Ratusz?
  • Źródło: Forum Rzeszowskich Inwestycji/UM Rzeszowa
Na bulwarach w Rzeszowie stanie kolejny wieżowiec? Co na to Ratusz?

Autor: Krzysztof Dzierżęga

Pierwszy raz opinia publiczna o planowanej inwestycji na bulwarach w Rzeszowie mogła się dowiedzieć w połowie lutego, zaledwie pięć dni po ogłoszeniu ustąpienia ze stanowiska prezydenta Tadeusza Ferenca. Wtedy to na stronie Urzędu Miasta pojawiło się oświadczenie, że jeden z prywatnych inwestorów zakończył zbieranie materiału dowodowego w sprawie rozpatrzenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanego przedsięwzięcia.

- W okolicach sklepu Lidl miałby być budynek wielofunkcyjny z częścią: hotelowo-konferencyjną, handlowo-usługową, apartamentowo-mieszkalną, usługowo-biurowo-handlową (usługi centrotwórcze i lokale biurowe), gastronomiczną i rekreacyjną (SPA) oraz parkingiem wielopoziomowym. W zamyśle miałby być on o wysokości 130 metrów - czytamy w dokumencie.
Lokalizacja nowego wieżowca na bulwarach w Rzeszowie
Lokalizacja nowego wieżowca na bulwarach w Rzeszowie


A co na to ratusz? Władze nie tak spolegliwe

O tym na jakim etapie z wydawaniem ewentualnych pozwoleń na budowę postanowiliśmy zapytać w Miejskim Ratuszu. Wygląda jednak na to, że tym razem władze miasta nie są tak spolegliwe do wydawania kolejnych WZ-tek, jak to miało miejsce w poprzednich tego typu inwestycjach.

- Faktycznie, jeszcze w tamtym roku do Ratusza wpłynęła prośba o wydanie pozwolenia na budowę tego obiektu w okolicach Lidla. Musieliśmy się jednak wstrzymać z wydawaniem konkretnych decyzji, ponieważ stoimy na stanowisku, że najpierw powinny zostać opracowane plany zagospodarowania przestrzennego dla tamtych terenów - tłumaczy nam Artur Gernand z biura prasowego UM Rzeszowa.

Inwestor nie zamierzał jednak się pogodzić z taką decyzją, odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO jednak odrzuciło jego zażalenie, w związku z tym sprawa została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten z kolei również odrzucił zażalenie inwestora, w związku z tym deweloper złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Obecnie sprawa jest w toku.

Więcej o samych inwestycja w Rzeszowie i okolicach pisaliśmy tutaj: Biznes i finanse


Napisz komentarz

Komentarze

Feren duch 05.05.2021 04:29
Haha. Niepojete to jest to ze do tej pory kazdy kto posmarowal urzednikom mogl budowac co chcial i gdzie chcial. Koniec tej samowolki i bardzo dobrze.

~1 04.05.2021 20:11
Ciekawe w jaki sposób wszedł w posiadanie tego terenu?

Murarz. 04.05.2021 19:45
Urzędnicy mają za dobrze. Dostają pieniądze z pieniędzy podatników. Sami własnymi rękoma nie zarabiają. Firme też taki jeden z drugim nie otworzy. A jak rzeszowska firma chce coś wybudować, dać pracę ludziom to ciołki tylko potrafią przeszkadzać. Ciekawe kto zapłaci wielomilionowe odszkodowanie za zablokowaną budowę? Czy ten urzędnik? No niepojęte żeby w mieście wojewódzkim zabraniali budować!

Reklama
Reklama
Reklama