Niekończące się przepychanki
Przepychanki o prawo do przebudowy 8 ulic trwały ostatnie pół roku. Co prawda firmę wykonawczą miasto wyłoniło już w lutym. Wówczas przetarg wygrała firma Eurovia. Złożyła ona bowiem najkorzystniejszą ofertę - 45 mln zł. Jednak od tej decyzji odwołała się firma Strabag. Spółka miała zastrzeżenia do zgłoszonych przez konkurencyjne firmy inspektorów oraz uprawnienia.Sprawa została skierowana do Krajowej Izby Odwoławczej. Po czterech miesiącach KIO przyznało rację firmie Strabag. Rzeszów więc ponownie musiał usiąść do analizy ofert złożonych przez firmy. Tym razem urzędnicy przyznali rację firmie Strabag.
Ponownie jednak zostały zgłoszone zastrzeżenia co do wyniku konkursu. Tym razem padły one ze strony firmy Eurovia. I znów sprawa została skierowana do KIO.
Jest ostateczna zgoda
We wtorek Urząd Zamówień Publicznych wydał zgodę na przebudowę ulic. - Lada dzień podpiszemy umowę z wybranym przez nas wykonawcą. Urząd nie miał żadnych zastrzeżeń co do sposobu przygotowania, przeprowadzenia i rozstrzygnięcia przetargu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Ferenca.Koszt tej inwestycji wyniesie ok. 50 mln zł. Zakłada ona przebudowę następujących ulic: Głowackiego, Fredry, Śniadeckich, Orzeszkowej, Styki, Batorego, Żółkiewskiego oraz Siemieńskiego.
Remont ulic ma poprawić komunikację w ścisłym centrum Rzeszowa, m.in. w okolicach dworca. Firma będzie miała za zadanie wyremontować drogę biegnącą pod wiaduktem kolejowym czy wybudować rondo w okolicach ZUS-u. Przetarg zakłada także budowę nowych chodników czy ścieżek rowerowych.
- Czekali na nią szczególnie mieszkańcy osiedla 1000-lecia - dopowiada Maciej Chłodnicki.
Napisz komentarz
Komentarze