Niedawno Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) opublikowała listę możliwych powikłań, które mogą wystąpić po podaniu tej szczepionki. Mogą one obejmować m.in. ostre rozsiane zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowych, udar czy odczyny alergiczne.
Sytuację tą komentują także naukowcy: - Przedstawiona lista odnosi się do wystąpienia jedynie potencjalnych powikłań. Nikt w zasadzie nie będzie się przejmował takimi objawami jak bóle ręki w miejscu szczepienia czy stan podgorączkowy. Liczą się tu jedynie poważne, ale też bardzo rzadkie powikłania - mówi dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jednakże z zapewnień naukowca wynika, że ryzyko wystąpienia możliwych powikłań jest bardzo znikome.
- W rzeczywistości niezwykle trudno jest ustalić, czy jest powiązanie pomiędzy szczepionką a wystąpieniem konkretnych powikłań. Aby dostrzec tę zależność, musiało by być znacznie więcej udarów, niż jest obecnie - dodaje Ernest Kuchar.
Pełna lista możliwych powikłań:
- Zespół Guillain-Barré,
- Zgony,
- Ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego,
- Szpiczaste rdzenie kręgowe,
- Zapalenie mózgu / zapalenie rdzenia kręgowego / zapalenie mózgu i rdzenia / zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
- encefolapatia,
- Inne ostre choroby demielinizacyjne,
- Rdzeń konwulsyjny / drgawki korzeniowe, drgawki,
- Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa,
- udarowe zapalenie stawów i bóle stawów,
- narkolepsja i katapleksja,
- choroba Kawasaki,
- anafilaksja,
- wieloukładowy zespół zapalny u dzieci,
- ostry zawał mięśnia sercowego,
- zapalenie mięśnia sercowego / osierdzia,
- choroba autoimmunologiczna,
- choroba wzmocniona szczepionkami
Ryzyko wystąpienia możliwych powikłań
Producenci szczepionek przeciwko Covid-19 ogłosili także raport na temat możliwości wystąpienia powikłań. I tak, z raportu firmy Pfizer wynika, że z 64 zaszczepionych osób jedynie 0,3 proc. zgłosiły lekarzom powiększenie węzłów chłonnych. Z kolei u kilku pacjentów szczepionka wywołała ból barku, drętwienie nogi czy arytmię napadową.Jednakże według producenta nie ma żadnego powodu do niepokoju: - Alarm byłby włączony, kiedy powikłania wystąpiłyby u 11 proc. - czytamy w raporocie.
Z kolei w raporcie z badań szczepionki AstraZeneca informowano o kilku przypadkach poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego (powoduje m.in. niedowład kończyn czy zaburzenia czucia).
Podczas testów obu firm zmarło 6 osób. Tych zgonów nie powiązano jednak ze szczepionkami. Wynikały z przyczyn naturalnych (udar i zawał) lub zdarzeń losowych: wypadek drogowy, zabójstwo, wypadek w domu.
Tak małą liczbę zgłoszeń uznano za bardzo bezpieczne. Jednakże należy postawić także pytanie: co w przypadku, kiedy zaszczepionych zostanie kilkadziesiąt milionów ludzi ?
Według zapewnień Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych monitoring powikłań będzie prowadzony także na terenie Polski. - Nie oznacza to oczywiście, że szczepionki uznajemy za niebezpieczne. Będą one po prostu szczególnie monitorowane - mówił Grzegorz Cessak na posiedzeniu komisji zdrowia.
W przypadku wystąpienia niepożądanych powikłań objawy mają być zgłaszanie natychmiast przez lekarzy do Inspekcji Sanitarną czy Głównego Inspektorat Nadzoru Farmaceutycznego.
Napisz komentarz
Komentarze