Według ustaleń, niedźwiedzie dostały się do wnętrza budynku, gdzie przebywały zwierzęta, wspinając się na drewno składowane obok i siłowo wyłamując zabezpieczenia.
Zobacz też:
Kolejne incydenty
To kolejny tego typu przypadek w ostatnim czasie na terenie gminy. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni mieszkańcy informowali o kilku podobnych sytuacjach — w tym o ataku, w którym dzikie zwierzęta przegoniły konie w miejscowości Terka.
Rosnąca liczba incydentów z udziałem niedźwiedzi wzbudza coraz większe obawy wśród mieszkańców regionu. Z jednej strony chodzi o poważne straty w inwentarzu żywym, które bezpośrednio wpływają na źródła utrzymania rodzin rolniczych.
Z drugiej strony narasta także niepokój o bezpieczeństwo samych ludzi. Z relacji mieszkańców wynika, że drapieżniki stopniowo przestają bać się człowieka i coraz śmielej wkraczają nie tylko na tereny gospodarskie, ale również w okolice domów mieszkalnych.
Pora na trudną decyzję?
Władze lokalne alarmują, że sytuacja staje się nie do opanowania. Coraz głośniej mówi się o potrzebie wprowadzenia zmian prawnych, które umożliwią skuteczniejsze reagowanie na zagrożenia. Samorządowcy apelują o konkretne i stanowcze decyzje, które pozwolą przywrócić mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa.
Musimy podjąć męską decyzję – decyzję redukcyjną. W tej chwili nie da się tu normalnie żyć. Na Słowacji, w kraju mniejszym od Polski, już dawno zdecydowano się na odstrzał niedźwiedzi. A u nas to jest coś nienormalnego
- mówił wójt gminy Solina, Adam Piątkowski, w rozmowie z portalem eSanok.
Odstrzały na Słowacji
Samorządowiec w swojej wypowiedzi nawiązywał do decyzji słowackiego rządu sprzed ponad tygodnia. Przypomnijmy, że tamtejsze władze zadecydowały wówczas o odstrzale 350 osobników. Decyzja ta była krytykowana m.in. przez organizacje ekologów.
Po stronie polskiej problem nie dotyczy już tylko pojedynczych miejscowości, ale staje się wyzwaniem dla całej gminy. Lokalna społeczność domaga się natychmiastowej reakcji służb, wsparcia ze strony władz centralnych oraz ewentualnych zmian w przepisach dotyczących ochrony gatunkowej niedźwiedzi.
W opinii wielu mieszkańców, dalsza bezczynność może doprowadzić do jeszcze większych tragedii.
Napisz komentarz
Komentarze