Na wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa przewinęła się dyskusja ws. wyrażenia aprobaty dla stanowiska Zarządu Związku Miast Polskich. Apeluje tym samym do rządu
Rzeczpospolitej Polskiej o respektowanie zapisanych w konstytucji RP wymogów demokratycznego państwa prawnego oraz wycofanie się ze zgłoszonego weta.
Rada Miasta Rzeszowa apeluje też do parlamentarzystów Rzeczpospolitej Polskiej o wpłynięcie na premiera i wicepremiera Rzeczpospolitej, aby rząd uwzględnił stanowisko wielu polskich samorządów i samorządowców.
- Weto, zgłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego wobec budżetu Unii Europejskiej z powodu wymogu respektowania praworządności, podwójnie godzi w interes
Polski. Po pierwsze dlatego, że praworządność, a przede wszystkim niezależność sądów i niezawisłość sędziów, jest elementarnym wymogiem sprawiedliwości i pomyślnego rozwoju
każdego kraju, a po drugie dlatego, że w perspektywie czekającej Polskę zapaści gospodarczej, spowodowanej pandemią koronawirusa, rezygnacja czy tylko ograniczenie napływu środków z Unii Europejskiej grozi społecznościom lokalnym totalną zapaścią finansową - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Na sesji Rady Miasta doszło do gorliwej dyskusji pomiędzy poszczególnymi radnymi.
- Jestem wstrząśnięty tym, co mówią moi koledzy z Prawa i Sprawiedliwości. Ilość kłamstw w tej sprawie jest przerażająca. Rozumiem, że teraz wykonują oni polecenia centrali partyjnej, ale chyba nie na tym polega dobro samorządu. Dzisiaj w imię dziwnych interesów partyjnych rząd próbuje całą naszą historię w UE sprzeniewierzać. To jest po prostu absurd - mówił Konrad Fijołek, radny Miasta Rzeszowa.
Samorządowiec dodawał także, ile Rzeszów zyskał przez te wszystkie lata dzięki obecności w Unii Europejskiej.
- Przez te wszystkie lata nasz budżet urósł sześciokrotnie, z 300 mln do 1,8 mld zł. Rzeszów wypiękniał dzięki środkom unijnym. Te pieniądze są nam dzisiaj szczególnie potrzebne, bo jesteśmy w okresie pandemii. Przez weto możemy stracić pieniądze na odbudowę budżetu unijnego. W proponowanym przez nas projekcie uchwały nie chcemy mówić o ideologii, tylko o tym, aby nie zatrzymać rozwoju miasta - dodawał radny Fijołek.
Samorządowiec odpowiadał tym samym na zarzuty Roberta Kultysa, Radnego PiS, który uważa, że powiązanie praworządności z wypłacaniem unijnych środków może być bardzo poważnym zagrożeniem dla suwerenności państwa Polskiego.
- Urzędnicy w Brukseli chcą ograniczyć naszą suwerenność. Obca stolica chce nam narzucić przestrzeganie praw i zasad, o których nie było do tej pory mowy. Mam tu, chociażby na myśli aborcję na życzenie czy zrównanie praw dla par homoseksualnych z normalnymi małżeństwami - odpowiadał Robert Kultys.
Radni Rzeszowa ostatecznie jednak przyjęli uchwałę. Za głosowało 16, przeciw było 9.
Rzeszów. Radni PiS nie chcą pieniędzy z Unii Europejskiej ?
Rada Miasta Rzeszowa poparła stanowisko Związku Miast Polskich ws. krytyki rządu RP wobec weta do budżetu Unii Europejskiej. Za uchwałą głosowało 16 radnych, przeciw było 9.
- 24.11.2020 11:20
- Źródło: materiały własne
Napisz komentarz
Komentarze