Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

11 lat więzienia dla b. żołnierza WOT za bójkę, w której zginął mężczyzna

Podziel się
Oceń

Na 11 lat więzienia skazał w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Marcina G., byłego już żołnierza WOT, za udział w bójce z dwoma mężczyznami i zranienie ich nożem.
11 lat więzienia dla b. żołnierza WOT za bójkę, w której zginął mężczyzna

Autor: Archiwum

Jeden z nich zmarł, drugi odniósł poważne rany. Sąd przyjął, że Marcin G. działał z zamiarem ewentualnym. Wyrok jest prawomocny.

Sąd odwoławczy zmienił kwalifikację prawną czynu, jaką przyjęła prokuratura i sąd I instancji, który uznał Marcina G. za winnego zabójstwa Kacpra M. oraz poranienie nożem drugiego mężczyzny. Skazał go za to na karę łączną 13 lat i 6 miesięcy pozbawienia wonności.

Poniedziałkowy wyrok SA to już drugi wyrok apelacyjny w tej sprawie. Poprzedni został, na skutek kasacji, uchylony przez Sąd Najwyższy, który uznał, że orzekając w tej sprawie Sąd Apelacyjny w Rzeszowie był „nienależycie obsadzony”, i przekazał do ponownego rozpoznania.

Sprawa trafiła więc ponownie na wokandę SA w Rzeszowie i została rozpoznana w styczniu 2025 r. w innym składzie sędziowskim. Jednak z uwagi na zawiłość sprawy sąd odroczył wówczas wydanie wyroku do 10 lutego.

Jak mówił w poniedziałek w ustnym uzasadnieniu wyroku SA w Rzeszowie sędzia Krzysztof Stępień, Sąd Apelacyjny w obecnym składzie w pełni podzielił ustalenia, które poczynił za pierwszym razem Sąd Apelacyjny w Rzeszowie.

Uznał on bowiem Marcina G. winnego udziału w bójce wspólnie z Kacprem M. i Krzysztofem K., w czasie której, działając w zamiarze ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pozostałych mężczyzn, zadał im ciosy nożem. W ich wyniku Kacper M. zmarł, a Krzysztof K. odniósł poważne rany, zagrażające życiu lub zdrowiu.

Z taką oceną nie zgadza się jednak obrońca Marcina G. – mec. Bartosz Rogała. Po ogłoszeniu wyroku powiedział on dziennikarzom, że sąd apelacyjny po raz kolejny podzielił argumentację obrony w zakresie stanu faktycznego i przebiegu samego zdarzenia, ale różna jest ocena skutków, czyli śmierci Kacpra M.

Jak wyjaśniał obrońca, sąd uznał bowiem, że te ciężkie obrażenia ciała skutkujące śmiercią Kacpra M. zostały zadane z zamiarem ewentualnym. Tymczasem obrona uważa, że Marcin G. zadał je nieumyślnie.

Wyrok jest prawomocny, ale stronom przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego. Adwokat Marcina G. nie wyklucza złożenia po raz kolejny kasacji wyroku.

Do zdarzenia doszło 9 października ok. godz. 20.40 na ul. Jagiellońskiej, w centrum Rzeszowa. Dwóch 27-latków po opuszczeniu jednego z pubów przy ulicy 3 Maja poszło do sklepu monopolowego. W jego pobliżu natknęli się na Marcina G. i Pawła Sz. Między Marcinem G. a dwoma 27-latkami doszło do awantury. Sprzeczka przerodziła się w szarpaninę. Podczas niej Marcin G. wyciągnął nóż i zranił nim dwóch 27-latków. Kacper M. otrzymał dwa ciosy w klatkę piersiową, a jego kolega Krzysztof K. w ramię i nerkę.

Ranni mężczyźni zdołali jeszcze dojść w okolice komendy policji, gdzie pomocy udzielili im przechodnie i policjanci. Następnie karetka pogotowia przewiozła ich do szpitala. Stan Kacpra M. był krytyczny.

W związku z tą sprawą policja następnego dnia wieczorem zatrzymała Pawła Sz., a dzień później - Marcina G. Paweł Sz. został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony do domu.

Wówczas też dla drugiego z zatrzymanych Marcina G. wstępnie szykowano zarzut usiłowania zabójstwa dwóch ofiar. Sytuacja się zmieniła, gdy Kacper M. zmarł w szpitalu. Wobec tego G. postawiono zarzut zabójstwa jednego z mężczyzn i usiłowanie zabójstwa drugiego.

Nie wiadomo dokładnie, co było powodem sprzeczki między mężczyznami. Prokuratura przyjęła, że była to uliczna wymiana zdań.

Marcin G. w trakcie przesłuchania w prokuraturze złożył obszerne wyjaśnienia, ale nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Twierdził, że nie pamięta zdarzenia. Podtrzymał to także przed sądem podczas posiedzenia, na którym zapadło postanowienie o aresztowaniu podejrzanego.

Jako, że Marcin G. był żołnierzem WOT, służył w rzeszowskim batalionie lekkiej piechoty, początkowo postępowanie prowadził Dział do Spraw Wojskowych w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszów. Później jednak, ze względu na wagę sprawy, została ona przekazana do Wydział VIII do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, który ostatecznie sporządził akt oskarżenia.

Marcin G. został w trybie natychmiastowym wydalony ze służby w WOT.

Nie był dotychczas karany. (PAP)

api/ agz/


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Papa SmerfTreść komentarza: Mało tych kobiet z Trzaskiem. Na zdjęciu doliczyłem się trzynastu.Data dodania komentarza: 9.03.2025, 07:10Źródło komentarza: "Kobiety z Trzaskiem." Konferencja na Rynku w Rzeszowie z okazji Dnia KobietAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ta posłanka nie ma pojęcia o czym mówi. Trampowi nie chodzi pokój na świecie tylko o kasę którą zarobią nie amerykanie tylko on . To jest biznesmen który rządzi z pozycji kasy w kieszeni. Pani Pamuła proszę przypomnieć sobie wizytę Trampa w Polsce za poprzedniej kadencji. Śmiał się że przekazał Polsce zestarzałe okręty bo i tak na nich zarobi bo za potrzebne części do naprawy i tak Polska mu zapłaci.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 19:03Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Czas najwyższy odseparować się od przyjaciela, za komuny ze wschodu, teraz z zachodu, każdy z nich (a zwłaszcza dzisiejszy) pokazał na co go stać. Czas samemu sobie rzepkę skrobać, jak tego "politycy" nie rozumieją, to wygląda na to że idioci rządzą większą bandą idiotów. Skoro wybieramy takich ludzi jak przywołana Pani Poseł na Sejm RP. Idea demokracji się sprawdza w takim przypadku, większa banda idiotów wybrała sobie adekwatnych przedstawicieli. Dla tych, co z zrozumieniem nie potrafią - nie jestem wyborcą POPIS.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 15:29Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: PaulinaTreść komentarza: Warto odwiedzić wystawę, by spojrzeć na anoreksję z innej perspektywy i lepiej zrozumieć, jak głęboko ta choroba może wpłynąć na życie chorego oraz jego otoczenie.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:59Źródło komentarza: "Drugie oblicze anoreksji". Fotografka spróbuje zwrócić uwagę na coraz większy problemAutor komentarza: BanaanTreść komentarza: Zarówno matka dzieci, jak i ich znajomy Grzegorz B. powinni ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:57Źródło komentarza: Rzeszów. 18 marca rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Czy Karina i Grzegorz poniosą karę?Autor komentarza: PolicjaTreść komentarza: BMW i wszystko jasne!Data dodania komentarza: 4.03.2025, 21:15Źródło komentarza: 19-letni recydywista w BMW "zarobił" 8 tys. złotych i 15 punktów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama