Na Podkarpaciu jest 290 instytucji opieki nad dziećmi do lat trzech. Łącznie oferują 11 619 miejsc. 123 placówki dla najmłodszych prowadzą samorządy, reszta to żłobki niepubliczne. Opieki prywatnej ani publicznej nie ma w 27 ze 159 podkarpackich gmin. Są to gminy m.in. z powiatów: lubaczowskiego, przemyskiego, jarosławskiego i leskiego.
Wojewoda Teresa Kubas-Hul zachęca samorządowców do sięgania po pieniądze z programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie”.
- "Samorząd może otrzymać 300 tys. zł na zaadoptowanie pomieszczeń, w których powstaną miejsca opieki dla najmłodszych. Wystarczy znaleźć jedną salę w szkole. Są też pieniądze na pokrycie kosztów, tj. 8 tys. zł miesięcznie, które można przeznaczyć na zatrudnienie opiekuna dziennego czy na przykład na rachunki za prąd” – powiedziała wojewoda.
Każda gmina może się ubiegać o dofinansowanie na utworzenie dwóch miejsc opieki dla najmłodszych. Wojewoda przyjmuje wnioski do 3 lutego, wyniki zostaną ogłoszone do 3 marca.
Są też pieniądze na budowę lub wyposażenie placów zabaw. Ale po fundusze z programu Aktywne Place Zabaw mogą sięgnąć wyłącznie gminy, które już prowadzą instytucje opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech.
- „Dofinansowanie wyniesie do 300 tys. niezależnie od tego, ilu placów zabaw dotyczy wniosek. Nie jest wymagany wkład własny” – dodała wojewoda. Gminy mogą składać wnioski do 4 lutego.
Na Podkarpaciu w ostatnich 13 latach na tworzenie placówek opieki dla dzieci do lat trzech zainwestowano ponad 350 mln zł. Były to pieniądze z programu Aktywny Maluch będącego kontynuacją programu Maluch. (PAP)
al/ joz/
Napisz komentarz
Komentarze