Od 1 września 2025 roku w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, dzieci i młodzież uczyć się będą nowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. Prawa strona sceny politycznej doszukała się w proponowanym rozwiązaniu "seksualizacji dzieci".
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PROTESTU POD KURATORIUM OŚWIATY:
10 podstawowych kwestii nowego przedmiotu szkolnego
Podkarpacka kurator oświaty Dorota Nowak-Maluchnik tłumaczyła we wtorek (3.12.), że w podstawie programowej nowego przedmiotu szkolnego zapisano 10 ważnych kwestii, takich jak wartości prozdrowotne, zdrowie fizyczne, aktywność fizyczna, prawidłowe odżywanie się, zdrowie psychiczne, zdrowie społeczne, dojrzewanie, zdrowie seksualne i środowiskowe oraz Internet i profilaktyka uzależnień. Natomiast wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul apelowała, żeby nie wykorzystywać dzieci do rozgrywek politycznych.
Bo nie od dziś wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość szuka w takich protestach prób zaistnienia w debacie społecznej. Ale organizatorami dzisiejszego protestu w Rzeszowie było także Polskie Stowarzyszenie Wolne Podkarpacie, a partnerem m.in. Fundacja Pro - Prawo do Życia - obie organizacje kojarzone ze skrajną prawicą, głównie Konfederacją. Środowy protest prowadziła Karolina Pikuła, działaczka właśnie tego ugrupowania.
ZAPIS TRANSMISJI NA ŻYWO:
Seks jako symbol przyjemności, a nie akt miłości
- W ramach tzw. edukacji zdrowotnej uczniowie mają przymusowo przyswajać elementy permisywnej edukacji seksualnej - twierdzą organizatorzy protestu.
- Chcemy, by nasze dzieci rosły na silnych, dumnych Polaków, by nie wpalano im do głów niczego innego, jakichś lewackich pomysłów i indoktrynacji, które zaburzają podstawowe wartości taką, jaką jest rodzina - mówiła Karolina Pikuła z Konfederacji. - Rodzina i małżeństwo oraz zdrowie dzieci są najważniejsze - uzupełniała, sugerując, że tylko taki model rodziny jest "przyszłością narodu polskiego".
Pikuła mówiła dalej, że "tematy takie jak masturbacja, transpłciowość, płeć biologiczna, płeć jakaś wydumana, dziecko będzie musiało później powielać, uczyć się, bez względu na to, czy jego rodzice tego chcą, czy nie". - Temat rodziny, małżeństwa pojawia się tylko raz, w kontekście rozwoju - mówiła.
Edukacja zdrowotna zniszczy dzieciom życie?
Działaczka Konfederacji odnosiła się także do edukacji seksualnej, zawartej w tym przedmiocie. - Nasze dzieci będą uczyć się o tym, że dziecko jako istnienie ludzkie jest problemem, nie jest darem, nie jest cudem boskim, lecz jest problemem, który można zniszczyć, zabić poprzez zabieg aborcji. (...) a temat masturbacji, seksu, ma być przedstawiony jako przyjemność, a nie akt miłości".
- Szkoła także finansowana jest z naszych pieniędzy i polska szkoła powinna nie godzić w takie kwestie jak właśnie jakieś wszystkie LGBT i niszczenie dzieciom życia, niewinności, wrażliwości - podkreślała, zarzucając podkarpackiej kurator, że ta nie miała chęci stanąć oko w oko z protestującymi. W tle słychać było znane już hasła prawicy: "Chłopak, dziewczyna, normalna dziewczyna!".
- Chrońmy nasze dzieci przed napaścią złej ideologii LGBTQ+, która przez drzwi, sznur chce się wiązać, mówiąc, to jest zdrowe dla ciebie, więcej się nauczysz - wypowiadała się natomiast Aleksandra Kasza, członkini Fundacji Pro - Prawo do Życia.
Kontrowersyjna była małopolska kurator Barbara Nowak w Rzeszowie
Do Rzeszowa, na zaproszenie Stowarzyszenia "Panem Jest Jezus" (z siedzibą Siemianowicach Śląskich), przyjechała nawet Barbara Nowak, była małopolska kurator oświaty, która zasłynęła m.in. z zakazów dot. działalności organizacji pozarządowych (głównie kojarzonych z lewicowymi poglądami) w szkołach. Od lat jest blisko samego Jarosława Kaczyńskiego, a o Rafale Trzaskowskim wypowiadała się, nazywając "głównym polskim genderystą". W szczycie pandemii krytykowała szczepienia przeciwko koronawirusowi.
- Rząd Tuska chce zniszczyć nasze dzieci, chce zniszczyć Polskę, a my na to nie możemy pozwolić - grzmiała do mikrofonu. - Kto ma mówić tym dzieciom o seksie, o przyjemności seksualnej, o wyborze partnera seksualnego? Nauczyciele, czyli nauczyciele mają być pedofilami w tym państwie - mówiła dalej.
Dewiant seksualny
Dalej Nowak przekonywała, że "w edukacji zdrowotnej, znajdują się elementy, seksualizujące dzieci według permisywnej edukacji seksualnej, tej ułożonej według standardów WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia", twierdząc dalej, że standardy te zostały ułożone przez "dewianta seksualnego Kinseya".
- Nie zezwolimy na to, żeby Polska była staczana do krajów Trzeciego Świata, jeżeli nie wychowamy moralnie naszych dzieci, jeżeli nie damy im rzetelnej wiedzy, a rzetelnej wiedzy nie ma w tej edukacji zdrowotnej - podkreślała Barbara Nowak.
Była małopolska kurator oświaty odnosiła się także do rządu Donalda Tuska. - Cóż chce ten rząd i ta pani Nowacka (ministra edukacji - przyp. redakcja)? Ta władza nie chce Polski nowoczesnej, chce Polski kolonialnej, poddanej np. Niemcom - mówiła. - My Polacy, powiedzmy Pani Nowackiej, tej z Ministerstwa Likwidacji Edukacji i panu Tuskowi, idźcie sobie do Niemiec, idźcie sobie do Unii Europejskiej, a Polaków zostawcie w spokoju - argumentowała dalej.
"Nie pozwolimy deprawować naszych dzieci!"
Seksualność prezentowana w programie edukacji zdrowotnej, zdaniem dzisiejszych innych mówców, jest w oderwaniu od kontekstu rodziny, małżeństwa, rodzicielstwa, a koncentruje się na dostarczaniu przyjemności bez ograniczeń i zobowiązań.
Mówcy zwrócili uwagę, że wprowadzenie do szkół tego rodzaju obowiązkowej edukacji seksualnej będzie uderzało w niezakłócony rozwój psychoseksualny dzieci oraz prowadziło do ich demoralizacji. Jest to też istotne naruszenie zasady pierwszeństwa wychowawczego rodziców, gwarantowanej Konstytucją.
Protesty zaplanowano w całej Polsce, a Rzeszów jest drugim po Warszawie miastem wojewódzkim, gdzie do tej pory odbyły się takie pikiety.
Ten środowy w stolicy Podkarpacia zakończyła modlitwa "Ojcze nasz" oraz "Pod twoją obronę".
Kto stoi za programem edukacji zdrowotnej?
Warto podkreślić, że podstawę programową edukacji zdrowotnej przygotowali eksperci i naukowcy, m.in.: prof. Zbigniew Izdebski, ks. Arkadiusz Nowak – prezes fundacji Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, dr hab. n med. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. UMW, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, dr n. med. Aleksandra Lewandowska - konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, dr hab. prof. AWF Hubert Makaruk, Dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Zdrowia w Białej Podlaskiej.
Napisz komentarz
Komentarze