O zdarzeniu policjanci zostali powiadomieni około godziny 4 nad ranem. Pracownicy PKP obawiali się, że pojazd stwarza zagrożenie dla prawidłowego ruchu pociągów i poprosili o pomoc służby.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano patrol policji, który potwierdził zgłoszenie. Mundurowi ustalili, że kierowca audi zignorował sygnalizację świetlną i dźwiękową oraz opuszczone rogatki.
Pojazd został szybko usunięty z torowiska, jednak zdarzenie to spowodowało poważne utrudnienia w ruchu pociągów na trasie Strzyżów – Rzeszów. Pociągi stanęły na kilkadziesiąt minut.
Dzięki danym z pojazdu funkcjonariusze już zidentyfikowali właściciela auta. Trwają czynności wyjaśniające, które mają na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Kierowca Audi, który spowodował tę sytuację, może spodziewać się poważnych konsekwencji prawnych. Zignorowanie sygnalizacji na przejeździe kolejowym jest wykroczeniem, które może skutkować wysokimi mandatami karnymi, a nawet zatrzymaniem prawa jazdy. Dodatkowo, jeśli w wyniku takiego zdarzenia doszłoby do spowodowania zagrożenia dla życia lub zdrowia innych osób, sprawca może odpowiadać również za przestępstwo.
Napisz komentarz
Komentarze