Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski
Reklama

JEEP miejskim autem. Czy to jest możliwe?

Podziel się
Oceń

Gdy pierwszy raz ujrzałem ten pojazd, miałem nieco wątpliwości, czy aby na pewno to był dobry pomysł, by tworzyć typowego miejskiego SUV-a. Przecież, gdy usłyszymy JEEP myślimy o dużym, masywnym i kanciastym aucie z wielkim silnikiem V8 i napędem na wszystkie koła.

Autor: Jakub Kopyto

Na końcu tekstu niezwykle ciekawa promocja dla kupujących. Zapraszamy do czytania!

Mówimy dokładnie o modelu Jeep Avenger, a to w języku polskim oznacza mściciel. To najmniejszy SUV tej marki. Został stworzony z myślą o warunkach miejskich! Testowany model użyczył nam salon AUTO-RES. Auto produkowane w Polsce, a dokładnie w zakładach w Tychach. Testowany model posiada 3-cylindrowy silnik o pojemności 1.2 litra i mocy 100 koni mechanicznych. W standardzie posiada również opony 215/55/R18, co w aucie o tych niewielkich rozmiarach zapewnia bardzo dobre poczucie stabilności oraz napęd na przód. Posiada również manualną 6-biegową skrzynie biegów, która bardzo dobrze radzi sobie w korkach, które wszyscy dobrze znamy, jak i w trakcie luźniejszej jazdy. Obecnie dostępne są także wersje hybrydowe, elektryczne oraz z napędem na wszystkie koła.

Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to detale delikatnie wkomponowane w auto, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Samochód jest bez wątpienia wierny charakterystycznemu stylowi marki – słynny grill, szerokie opony z terenowym wyglądem i masywnym wyglądem. Na próżno szukać nowego i kosmicznego stylu, który na nowo miałby definiować dobrze znany nam styl marki, jaką jest JEEP. 

Wnętrze jest przyjemne w dotyku, przyciski sterowania na przykład radiem czy klimatyzacją są ułożone w jednej linii. Nad nimi znajduje się ekran dotykowy. Choć nie jest ustawiony w stronę kierowcy, to jest niezwykle wyraźny. W dzień świeci mocno (można regulować poziom jasności), a w nocy nas nie oślepia. Na pochwałę zasługuje również też system połączenia z telefonem. Włączona przeze mnie mapa Google wyświetlała się na ekranie, dzięki czemu nie musiałem „lukać” na telefon w czasie jazdy. Zegary również są elektroniczne. Mają fajną zaletę ustawień, tego co chcemy, aby było wyświetlane na ekranie i w jakim kolorze. Kolejnym przyjemnym aspektem jest także wybór koloru oświetlenia wewnątrz auta. Do wyboru jest szeroka gama, zaczynając od białego, a kończąc na czerwonym, niebieskim czy zielonym. Osobiście wybrałem pomarańczowy jako swój ulubiony. Jest także różowy czy ciemny fiolet. System audio przeszedł moje oczekiwania. Dźwięki są czyste i płynne, a przede wszystkim bardzo wyraźne, co jest przydatne w czasie wykorzystywania systemu głośnomówiącego. 

Wracając do pozostałych kwestii wnętrza, auto posiada całkiem sporo miejsca na tylnych fotelach. Siedząc za kierowcą, miałem w miarę luźno, co przy moim wzroście 185 cm jest istotną kwestią. Zwróciłem także uwagę na jeszcze jedną, wydawałoby się niepozorną rzecz, a mianowicie lekkość wsiadania i wysiadania z auta. Siedzenia są usytuowane wysoko, a za tym pozycja kierowcy jest na tyle dobra, że widzi bardzo dobrze wszystko wokół pojazdu. 

Na plus zasługuje fakt, że mamy możliwość wyboru trybu jazdy. Tryb sport, normal, eco są chyba nam większości dobrze znane, ale są także tryby błoto, piasek czy śnieg. Niestety nie było dane mi przetestować auta w tych warunkach. Jestem pod wrażeniem możliwości wyboru, jakie daje nam auto, jego „trzymania się” drogi i niezwykle przyjemnego wyciszenia w środku. 

JEEP chciał stworzyć coś miejskiego i jednocześnie dobrego na szybki i wygodny wypad za miasto i muszę przyznać, że się to tej marce udało zdecydowanie. Musimy też wspomnieć o kwestiach takich jak cena zakupu pojazdu. W zależności od wersji wyposażenia ceny zaczynają się od 109 tysięcy złotych, a dla pierwszych 10 kupujących z hasłem „HALO RZESZÓW” salon AUTO-RES przyszykował specjalne rabaty.  Więcej informacji udzielają: Przemysław Sychta tel. +48609207554 oraz Konrad Plata tel. +48605120515.

Auto bardzo dobrze sprawdzi się zarówno do codziennej jazdy po mieście, jak i na rodzinne wypady za miasto, które dadzą dużo radości z jazdy. 


Napisz komentarz

Komentarze

Avenger 31.08.2024 22:04
Samochód ładny, ...ale cena to jakieś nieporozumienie. Dlaczego samochód produkowany w Polsce jest tak znacząco droższy od podobnych samochodów firm azjatyckich. I nie mówię tu o tych nowych chińskich markach sprzedawanych obecnie u nas, ale również o samochodach np. z Korei.

ReklamaKonrad Fijołek prezydent Rzeszowa
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KarasuTreść komentarza: 15 min wczesniej doszlo by do kolejnej tragedii.. 2km obok Kierowca zestawu firmy przewozowej suus wyprzedzil mnie na przejsciu dla pieszych gdzie przechodzila Pani.. tymi zestawami zapier*** na odcięciu po wioskach a później tragedie. Nie wierze ze w tym przypadku bylo inaczej. Rodzina stracila tuz przed świętami jednego członka przez debili ktorzy musza byc 5min wcześniej na rozladunku.. A mowie to jako kierowca.Data dodania komentarza: 20.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Tragiczny poranek pod Rzeszowem. Ciężarówka śmiertelnie potrąciła rowerzystęAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: tFuj mózg tez skorumpowany przez głupotęData dodania komentarza: 20.12.2024, 08:42Źródło komentarza: Rektor UR odmówił wynajęcia auli na spotkanie z Obajtkiem i Tarczyńskim. Politycy PiS grożą pikietą pod uczelniąAutor komentarza: lózakTreść komentarza: nie ma takiego przepisu o którym mówisz, przepis mówi jasno że pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo. Nie stojący , nie idący do przejścia tylko wchodzący!!@!!Data dodania komentarza: 20.12.2024, 08:42Źródło komentarza: Rzeszów. Samochód potrącił dwoje pieszych na oznakowanym przejściu dla pieszychAutor komentarza: JurekowiTreść komentarza: Gdyby to Rafau robił w tej uczelni, i miał tak samo odmówione, napisałbym to samo, co do ojroosłow tej zmiany co Rafau. Uczelnia wyższa musi być wolna od polityki wszelkiej maści. Nauka musi być wolna od polityki, nie ma potrzeby "edukować" młodzież polityką na studiach. Zakładam, że na teren wewnętrzny budynków uczelnianych mają wstęp tylko przyszli światli tego narodu.Data dodania komentarza: 17.12.2024, 20:27Źródło komentarza: Rektor UR odmówił wynajęcia auli na spotkanie z Obajtkiem i Tarczyńskim. Politycy PiS grożą pikietą pod uczelniąAutor komentarza: Jurkowi ...Treść komentarza: gdyby to Rafau organizował (zamiast pracować w urzedzie miasta W-wa) pewnie siedzialbys w pierwszym rzedzie i klaskal z usmiechem na te puste obietnice.... jezeli odpolityczniać to od calej polityki a nie od prawych, nie od lewych i tez nie od srodkowych...Data dodania komentarza: 16.12.2024, 20:58Źródło komentarza: Rektor UR odmówił wynajęcia auli na spotkanie z Obajtkiem i Tarczyńskim. Politycy PiS grożą pikietą pod uczelniąAutor komentarza: DamianTreść komentarza: To nie jest uczelnia uniwersytetu a skorumpowany twór ta mafia lewicowa Tuska chce określać komu wolno przemawiać komu nie pozwolić rządzić tym komunistom to sobie uchealą jak dziedzina jest prawdą jaka nie i tego będą uczyć na skorumpowanych uczelniach niema zgody na jedyną słuszną narrację komunisty Tuka i jego skorumpowanych uniwersytetów ta banda chciałaby mieć monopol na prawdeData dodania komentarza: 16.12.2024, 20:55Źródło komentarza: Rektor UR odmówił wynajęcia auli na spotkanie z Obajtkiem i Tarczyńskim. Politycy PiS grożą pikietą pod uczelnią
Reklama
Reklamaogłoszenia halo rzeszów
Reklama
Reklama