Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Konfederacja: Nie powinniśmy pozwolić się zakrzyczeć ekoterrorystom!

Podziel się
Oceń

W poniedziałek, na Rynku w Rzeszowie, odbyła się konferencja prasowa środowisk podkarpackich struktur Konfederacji. Działacze krytykowali obecną politykę Ministerstwa Klimatu i Środowiska tłumacząc, że może ona doprowadzić do szkód w polskim leśnictwie.
Konfederacja: Nie powinniśmy pozwolić się zakrzyczeć ekoterrorystom!
Europoseł Tomasz Buczek w otoczeniu działaczy Konfederacji.

Autor: Krystian Propola / Halo Rzeszów

W spotkaniu z dziennikarzami uczestniczyli m.in.: poseł do PE, Tomasz Buczek, poseł na Sejm RP, Andrzej Zapałowski, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego, Mirosław Majkowski, a także liderka podkarpackich struktur Konfederacji Korony Polskiej, Karolina Pikuła.

Lasy fundamentem gospodarki

To właśnie ta ostatnia rozpoczęła poniedziałkową konferencję, wprowadzając jej uczestników w sedno problemu.

-Jak dobrze wiemy, lasy w Polsce pełnią funkcję niezwykle ważną. Korzystamy z nich w szczególności latem, gdzie pełnią przede wszystkim funkcję turystyczną, rekreacyjną i to jest piękne. Jednocześnie lasy to też machina napędzająca gospodarkę. Polska jest zalesiona w jednej trzeciej swojego terytorium, najbardziej w Europie. Polska jest też jednym z największych eksporterów drewna w Europie - tłumaczyła Pikuła.

Z tego też względu, zdaniem samej działaczki, ale też i innych polityków Konfederacji, zarządzanie Lasami Państwowymi powinno być przemyślane i powierzone leśnikom, którzy umieliby zadbać o polskie leśnictwo. 

-Dla nas drewno i wycinka, która jest skrupulatnie zaplanowana, którą powinni kierować eksperci, leśnicy, a nie wszelkiej maści brukselscy czy polscy ekoterroryści. My się stanowczo sprzeciwiamy ekoterroryzmowi związanemu z leśnictwem i stajemy murem za państwowymi lasami w Polsce. Chcemy, aby nasze pokolenie i przyszłe pokolenia cieszyły się z tego - aby młode pokolenie wzrastało w duchu, że o drzewostan trzeba dbać - podkreśliła.

Karolina Pikuła fot. Krystian Propola / Halo Rzeszów

"Terroryzm w ochronie przyrody"

Następnie głos zabrał poseł Andrzej Zapałowski. Polityk podkreślał, że prowadzona przez poprzedni rząd, ale też i przede wszystkim, przez Lasy Państwowe, polityka, miała przyczynić się do poprawy kondycji polskich lasów.

-Jeżeli chodzi o przyrost lasów, wiek lasów, o różnorodność lasów, to mieliśmy najlepszą arytmetykę: nasadzenia są większe niż liczba wycinanych drzew. Proszę pamiętać o tym, że drzewa, które osiągają długi wiek i odpowiednią masę, nie generują już jakości drzewa - mówił Zapałowski.

Skuteczne działania miały, zdaniem polityków Konfederacji, zmienić się wraz z objęciem władzy przez rząd Donalda Tuska. Zdaniem Zapałowskiego i działaczy Konfederacji, wstrzymanie wycinek lasów doprowadzi do szkód, a jednocześnie stoi też ono w sprzeczności z obowiązującymi regulacjami.

-Wstrzymano w wielu nadleśnictwach wycinkę drzew, zgodnie z planami urządzania lasów, czym [rząd] złamał po prostu prawo. W czerwcu przeprowadzono w ciągu kilku dni konsultacje, które miały potwierdzić słuszność tych decyzji. Okazały się one druzgocące dla rządu, ponieważ 90% podmiotów wypowiedziało się zdecydowanie przeciw - powiedział poseł z Podkarpacia.

Andrzej Zapałowski fot. Krystian Propola / Halo Rzeszów

Dodał też, że obecnie toczą się kolejne konsultacje, które mają zakończyć się 5 sierpnia, i w których przebieg, zdaniem jego samego, włączyło się wiele organizacji wprowadzających "terroryzm w ochronie przyrody".

Zapałowskiemu wtórował zresztą także radny Sejmiku Podkarpackiego, Mirosław Majkowski. Zaznaczył on, że w przestrzeni publicznej często pojawiały się w ostatnim czasie materiały z wyrębów, nie uwzględniające tego, że niektóre z wycinek miały być już wcześniej zaplanowane.

-Pokazują zdjęcia z tych wyrębów, wypalone drzewa itd. Nie dopisując do tego rzeczywistego faktu, że były to wycinki planowe, a nie jakieś dzikie wycięcia - tłumaczył.

Mirosław Majkowski fot. Krystian Propola / Halo Rzeszów

Widmo prywatyzacji lasów

Na koniec poniedziałkowej konferencji, głos zabrał poseł do PE, Tomasz Buczek. Jak stwierdził, obecne działania rządu mogą w przyszłości przyczynić się do tego, że Lasy Państwowe zostaną sprywatyzowane.

-Poprzez doprowadzenie polskich lasów i całej branży drzewnej do nierentowności spowoduje się to, że państwo będzie musiało sprzedać Lasy Państwowe, aby, rzekomo, zoptymalizować budżet i ratować sytuację budżetową. My dzisiaj przychodzimy z przekazem: Powstała taka inicjatywa niedlawylaczen.pl - chodzi o ochronę tego, na co pracowały ostatnie pokolenia leśników, myśliwych, wszystkich osób pracujących w Lasach Państwowych - mówił Buczek, przekierowując na stronę internetową inicjatywy.

Na wspomnianym portalu wypełnić można list sprzeciwu wobec działań MKiŚ, skierowany do Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Znaleźć można tam także informacje dotyczące samych konsultacji.

Co więcej, podkarpacki europoseł przyrównał obecną sytuację Lasów Państwowych do tej, która już od jakiegoś czasu panuje w znajdującej się w kryzysie spółce PKP Cargo.

-Jeżeli ktoś nam mówi dzisiaj, że sytuacja PKP Cargo wynika z rządów Prawa i Sprawiedliwości, z tego że doprowadzono tam polityką taką, a nie inną, że spółka jest nierentowna, to my dzisiaj obserwujemy taką samą sytuację tutaj, w Lasach Państwowych - tłumaczył.

Tomasz Buczek odniósł się również do działalności organizacji ekologicznych, zaangażowanych w zaprzestanie wycinki lasów. Również i on, podobnie jak jego przedmówcy, uznał ich działalność za szkodliwą.

-Nie powinniśmy pozwolić się zakrzyczeć ekoterrorystom! - mówił na zakończenie europoseł Konfederacji z Kolbuszowej.

Tomasz Buczek fot. Krystian Propola / Halo Rzeszów

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama