Przypomnijmy, że decyzja o zamknięciu kąpieliska została podjęta po wykryciu niebezpiecznego poziomu bakterii coli w wodzie. Próbka wody pobrana 19 lipca wykazała aż siedmiokrotne przekroczenie dopuszczalnej normy, która wynosi 1000 jednostek tworzących kolonię (jtk) na 100 ml wody.
W tamtym badaniu liczba bakterii coli wynosiła około 7000 jtk/100 ml, co skłoniło władze Rzeszowa do natychmiastowego zakazu kąpieli w celu ochrony zdrowia publicznego.
Kolejne próbki wody pobrane 22 lipca przyniosły jednak dobre wiadomości. Najnowsze wyniki, które zostały pobrane w poniedziałek, wykazały znaczną poprawę jakości wody. - Liczba bakterii coli spadła do 220 jtk/100 ml, co jest znacznie poniżej dopuszczalnego poziomu - o czym informuje rzeszowski sanepid. Dzięki temu kąpielisko może zostać ponownie otwarte, a mieszkańcy Rzeszowa mogą znów cieszyć się kąpielami i wypoczynkiem nad wodą.
Uwaga! Strażacy szukają topielca
Niestety ponowne otwarcie kąpieliska wiąże się z niemałymi utrudnieniami. W okolicach Żwirowni i pobliskiego zalewu na stopniu wodnym strażacy prowadzą działania poszukiwawcze potencjalnego topielca.
- Weryfikujemy informacje zgłoszone na numer alarmowy 112 dzisiejszej nocy - przekazała nam podkom. Magdalena Żuk, rzeczniczka rzeszowskiej policji, nie zdradzając szczegółów akcji.
Nieoficjalnie wiadomo, że zgłoszenie ma dotyczyć poszukiwania osoby topiącej się, którą miał zauważyć przechodzień. Świadczy o tym, chociażby obecność specjalistycznego sonaru, służącego do przeszukiwań dna rzek i zbiorników. W akcji uczestniczy kilka zastępów straży pożarnych.
Przypomnijmy, że samo kąpielisko zostało zamknięte kilka dni po odnalezieniu innego ciała w zbiorniku. Rzeszowska policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości zwłok.
Napisz komentarz
Komentarze