W poniedziałek (6.05.) około godziny 15:30 st. sierż. Przemysław Kania i st. post. Szczepan Murias patrolowali teren rynku w Sokołowie Małopolskim. W pewnej chwili ich uwagę zwrócił mężczyzna, który machał do nich i wołał o pomoc. Mężczyzna trzymał na rękach chłopca, a obok niego stała dziewczynka. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą, podejrzewając, że stało się coś złego.
Okazało się, że 6-latek przebywał na spacerze ze swoją starszą siostrą i tatą. W pewnej chwili chłopiec stracił przytomność i miał problemy z oddychaniem. Mundurowi bez wahania przystąpili do akcji ratunkowej. Ustabilizowali oddech dziecka i ułożyli go w pozycji bocznej ustalonej. Na miejsce wezwali zespół pogotowia ratunkowego, który przejął chłopca pod opiekę.
Wraz z 6-latkiem do szpitala pojechał jego tata. Policjanci, do czasu przyjazdu mamy chłopca, zaopiekowali się jego siostrą, zapewniając jej wsparcie i komfort.
Na szczęście pomoc dla 6-latka przyszła na czas. Szybka reakcja i udzielona pierwsza pomoc przez policjantów uratowały mu życie. Chłopiec czuje się już dobrze i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Napisz komentarz
Komentarze