Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Dramatyczna walka o życie dwóch kobiet. Ich auto dachowało. Pomogli policjanci

Podziel się
Oceń

W wypadku drogowym, do którego doszło we wtorek (21 listopada) w powiecie jarosławskim, ucierpiały dwie obywatelki Ukrainy. Policjanci oddziału prewencji z Płocka wyciągnęli kobiety z samochodu i udzielili im pomocy, ratując im życie.
Dramatyczna walka o życie dwóch kobiet. Ich auto dachowało. Pomogli policjanci

Źródło: KWP Rzeszów

We wtorkowy poranek, około godz. 8, funkcjonariusze pełniący służbę na terenie Podkarpacia, realizowali swoje obowiązki służbowe w rejonie MOP Cieszacin, w powiecie jarosławskim. W pewnej chwili usłyszeli dźwięk świadczący o tym, że mogło dojść do zdarzenia drogowego. Po wcześniejszym uzgodnieniu z dyżurnym, st. sierż. Sebastian Smoliński, sierż. Sylwester Kaczmarek, st. post. Daniel Natkowski, st. post. Paweł Hawrot oraz post. Małgorzata Jasińska pojechali sprawdzić, co się wydarzyło. Po wyjeździe z parkingu zauważyli w rowie przy autostradzie A4 pojazd leżący na boku, a wewnątrz niego  uwięzione dwie półprzytomne kobiety. Z samochodu wydobywał się dym. Cała sytuacja wyglądała bardzo poważnie. Policjanci wezwali do zdarzenia służby ratunkowe.

St. sierż. Sebastian Smoliński, sierż. Sylwester Kaczmarek, st. post. Daniel Natkowski, st. post. Paweł Hawrot oraz post. Małgorzata Jasińska pomogli rannym kobietom w wypadku, fot. KWP Rzeszów

Jeden z nich odłączył akumulator, aby zapobiec pożarowi, podczas gdy inni próbowali otworzyć drzwi auta. Toyota leżała na boku i była mocno uszkodzona, więc policjanci musieli użyć siły, aby wydostać z niej kobiety. Najpierw wyciągnęli kierującą, po czym dwóch innych policjantów tamowała krwawienie. Następnie jeden z policjantów wszedł do środka pojazdu, uwolnił pasażerkę z pasów bezpieczeństwa. Razem z dwoma kolegami wydostali kobietę na zewnątrz i udzielili jej pomocy przedmedycznej.

Policjanci sprawdzili także, czy w pobliżu nie ma innych poszkodowanych. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia monitorowali stan zdrowia poszkodowanych i zabezpieczali miejsce zdarzenia.

W pewnym momencie zauważyli, że z pojazdu wycieka benzyna i słychać dźwięk palących się przewodów elektrycznych. Jeden z policjantów natychmiast wyjął gaśnicę i ugasił pożar, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia.

Okazało się, że Toyotą podróżowały dwie obywatelki Ukrainy. Samochodem kierowała 64-latka, a pasażerką była 87-letnia kobieta. Obie kobiety zostały przewiezione do szpitala.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama