Rozpoczęły się prace nad stworzeniem projektu inwestycji w tej części miasta. Zajmuje się tym firma z Katowic za kwotę ok. 2,4 mln zł. Konsultacje społeczne projektu koncepcyjnego budowy wiaduktu nad torami kolejowymi łączącego ul. Wyspiańskiego z ul. Hoffmanowej odbędzie się 6 listopada o godz. 16 w sali VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Wyspiańskiego w Rzeszowie przy ul. Wyspiańskiego 16A. Spotkanie będzie otwarte dla każdego. Podobne spotkanie odbyło się już wcześniej z członkami Rady Osiedla Pułaskiego.
Miasto chce, aby przekształcić układ komunikacyjny w rejonie miasta. W tym celu priorytetem jest rozbudowa ul. Wyspiańskiego, od skrzyżowania z ul. Bohaterów, poprzez ul. Hoffmanowej do ul. Mochnackiego wraz z budową wiaduktu nad torami kolejowymi o łącznej długości ok. 1 170 m (w tym wiadukt o długości ok. 256 m), rozbudowę ul. Sondeja w zakresie od ul. Pułaskiego do ul. Łokietka o łącznej długości ok. 245 m. Dodatkowo planuje się budowę ronda w rejonie skrzyżowania ul. Wyspiańskiego, ul. W. Stwosza i planowanego wiaduktu - w celu polepszenia warunków ruchowych dla pieszych, rowerzystów i pojazdów komunikacji miejskiej.
Te propozycje mają być przedmiotem poniedziałkowych konsultacji. Wnioski i opinie do tej koncepcji będą przyjmowane do 21 listopada. Projektowanie inwestycji wraz z uzyskaniem decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej ma się zakończyć do 28 lipca przyszłego roku. Sama inwestycja mogłaby powstać do 2029 r. i wyceniana jest dziś na kwotę ok. 130 mln zł.
Wiadukt nad torami nie wszystkim jednak odpowiada
Plany miasta nie wszystkim jednak odpowiadają. - Władze Rzeszowa planują absurdalną inwestycję drogową, która bezpowrotnie zniszczy charakter osiedla i spowoduje nieusuwalną degradację okolicy i tej części miasta - piszą w piśmie do mediów mieszkańcy tej części miasta. Zwracają uwagę, że tak duża inwestycja, tuż pod oknami wielu budynków jedno lub wielorodzinnych doprowadzi do „degradacji urbanistycznego spokojnego, dobrze zaprojektowanego i zielonego osiedla".
- To także zniszczenie centrum miasta, które do tej pory funkcjonowało w ramach ograniczonego ruchu, dając priorytet pieszym oraz osiedlowej komunikacji. To również ogromny spadek wartości mieszkań i powolna zamiana Osiedla Pułaskiego w opuszczone getto. To powolna śmierć dla osiedla i centrum miasta - napisali autorzy w swoim apelu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze