Na początku liturgii arcybiskup przemyski Adam Szal poprosił o wpis Ulmów do grona osób błogosławionych. Po przedstawieniu historii rodziny przez postulatora procesu beatyfikacyjnego ks. dr Witolda Burdę, nastąpił kluczowy moment. Kard. Semeraro odczytał z mandatu Głowy Kościoła Katolickiego po łacinie List Apostolski, w którym papież Franciszek wpisał w poczet błogosławionych rodzinę Ulmów. Dokument odczytano także w języku polskim.
„Za radą Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, naszą władzą Apostolską zezwalamy, aby odtąd czcigodni Słudzy Boży, Józef i Wiktoria Ulma, małżonkowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci, wierni świeccy, męczennicy, którzy jako dobrzy Samarytanie, bez lęku złożyli ofiarę ze swojego życia ze względu na miłość do braci oraz przyjęli do swojego domu tych, którzy cierpieli prześladowanie, obdarzeni byli tytułem błogosławionych” – napisał w nim papież Franciszek.
List zapowiedział też, że wspomnienie Ulmów będzie obchodzone corocznie 7 lipca „w miejscach i w sposób określony przez prawo”.
Następnie odsłonięto obraz z wizerunkiem nowych błogosławionych. Ks. prał. dr Roman Chowaniec, proboszcz parafii Markowa, wniósł relikwiarz w asyście krewnych Ulmów i dźwięków hymnu specjalnie napisanego na tę okazję. Przy relikwiarzu jako symbol pamięci zostały złożone kwiaty i zapalone świece.
- Byłoby błędem gdyby dzień beatyfikacji rodziny Ulmów posłużył jedynie przywołaniu na myśl terroru i okrucieństw dokonanych przez ich oprawców. To jest dzień radości – mówił podczas liturgii kard. Marcello Semeraro.
Uroczysta msza z udziałem wielu wiernych
W liturgii wzięło udział ponad 32 tysiące wiernych, około tysiąca księży, 80 biskupów, w tym m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki, prymas Polski Wojciech Polak oraz gospodarz miejsca, metropolita przemyski arcybiskup Adam Szal. Przyjechali także przedstawiciele władz państwowych: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz członkowie rządu. Byli także krewni Ulmów, goście z zagranicy oraz przedstawiciele służb dyplomatycznych i wojska.
Na zakończenie liturgii odbyło się połączenie z papieżem Franciszkiem, który uczestnikom uroczystości udzielił apostolskiego błogosławieństwa i odmówił modlitwę Anioł Pański.
Jak wygląda relikwiarz?
Jest on wykonany z patynowanego brązu, ma 40 centymetrów wysokości i ma formę monstrancji. Zawiera on relikwie wszystkich członków błogosławionej rodziny w okrągłej kapsule o średnicy ok. 5 cm. Agnieszka Stopyra-Żugaj, która jest jego autorką, zawarła w nim kilka elementów. U podstawy jest drzewo, w którego koronie znajdują się sylwetki całej rodziny Ulmów oraz ich dom. Całość wieńczy kościół parafialny w Markowej.
Zostało jednak wykonanych więcej relikwiarzy. Jeden z nich, po mszy beatyfikacyjnej, zostanie przekazany papieżowi Franciszkowi, a drugi – umieszczony w archikatedrze w Przemyślu. Ostatni będzie przewożony do poszczególnych parafii w całej Polsce, dzięki czemu wierni będą mieć szansę na modlitwę przy relikwiach i oddanie czci nowym błogosławionym.
***
Chcesz dowiedzieć się więcej o innych wydarzeniach związanych z beatyfikacją? Sprawdź poprzedni artykuł na ten temat: https://www.halorzeszow.pl/artykul/9613,beatyfikacja-ulmow-ipn-zapewnil-wiecej-aktywnosci
Jeśli natomiast chcesz przeczytać m.in. o życiu rodziny Ulmów: https://www.halorzeszow.pl/artykul/9599,beatyfikacja-ulmow-coraz-blizej-taka-sytuacja-nigdy-wczesniej-nie-miala-miejsca
Napisz komentarz
Komentarze