- W Polsce są dzisiaj setki nielegalnych, niebezpiecznych składowisk śmieci. Pożar pod Zieloną Górą pokazał nam słabość tego rządu. Pokazał nam, że Polska za PiS to kraj mafii. Czy ktokolwiek chciałby, żeby toksyczne, rakotwórcze dymy zakryły nasze osiedla, nasze mieszkania i naszych bliskich? - czytamy na stronie rzeszowskiego wydarzenia na portalu Facebook
Strajki mają odbyć się w poniedziałek 31 lipca o godz. 18:00 w całej Polsce, w takich miastach jak Warszawa, Szczecin, Zgierz k. Łodzi, Słubice, Poznań, Opole, Białystok, Bydgoszcz, Lublin, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Katowice, Kielce, Elbląg i oczywiście Rzeszów.
- Zapraszamy wszystkich na strajk przeciwko nielegalnym składowiskom niebezpiecznych śmieci i walkę o Polskę zieloną i ekologiczną. PiS zauważy nas i zauważy problem, kiedy będzie nas wiele. W grupie siła! - mówi Marek Chludziński przewodniczący oddziału podkarpackiego Nowej Generacji, organizatora wydarzenia.
Rzeszowski strajk współorganizują m.in. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Rzeszowie oraz podkarpacki Komitet Obrony Demokracji.
Napisz komentarz
Komentarze