Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje rpo
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Wielokrotnie gwałcili dziewczynkę w Malawie. Sąd wydał wyrok

Podziel się
Oceń

Na 15 lat więzienia Rzeszowski sąd skazał 42-letniego Mariusza N, który przez pięć lat molestował i gwałcił obecnie 15-letnią dziewczynkę - taką informację podał portal Fakt24.pl. Wyrok jest nieprawomocny. Podobne wyroki usłyszeli czterej inni mężczyźni, którzy współuczestniczyli w tych czynach. Najbardziej bulwersujące jest to, że główny skazany był bratem przyrodnim dziewczynki.
  • Źródło: fakt24
Cały dramat rozgrywał się w podrzeszowskiej Malawie. Mariusz N. wielokrotnie gwałcił i molestował swoją przyrodnią siostrę, a nagrane filmy wrzucał do internetu. Zachęcał także do tego swoich znajomych.

Dziewczynka jest cicha i wycofana

Dziewczynka jest niepełnosprawna intelektualnie. - Była zawsze cicha i wycofana. Ślicznie też rysowała. W jej pierwszej rodzinie wiecznie dochodziło do awantur. Policja wielokrotnie też interweniowała - czytamy na portalu wypowiedź jednej z sąsiadek.

Trafiła ona do rodziny zastępczej gdzie nastąpiło odkrycie kolejnej szokującej prawdy. Jej przyrodni brat i jego kumple mieli wykorzystywać seksualnie bezbronne dziecko. Najstarszy z tych sprawców miał 68 lat.

Mariusz N. został skazany za wielokrotne zmuszanie dziewczynki do kontaktu seksualnego, zarówno z sobą, jak i jego kumplami. Zarzucono mu także nagrywanie filmów pornograficznych z jej udziałem oraz wrzucanie ich do internetu. Skazano go na 15 lat więzienia. Natomiast Franciszek D., Andrzej M. i Franciszek K. otrzymali kary po 8 lat więzienia za gwałty i molestowanie. Z kolei Grzegorza D. sąd skazał na 9 lat pozbawienia wolności za gwałty na dziewczynce, molestowanie, groźby i utrwalanie treści pornograficznych z jej udziałem.

Oskarżeni dostali zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego dziecka, Mariusz N. na 15 lat, z kolei pozostali mężczyźni na 10 lat. Mają oni także zapłacić w sumie 100 tys. zł zadośćuczynienia.

Wyrok sądu jest nieprawomocny. Sprawa trafi teraz do Sądu Apelacyjnego.

Sąsiedzi bronią oskarżonego

Pokrzywdzona dziewczynka ma obecnie 15 lat. Dramat mógł rozgrywać się nawet przez 5 lat. Oskarżeni mężczyźni nie przyznali się do winy.

- Nie wiemy jak było z jej bratem, ale pozostali panowie to porządni mężczyźni. Stoimy za wami murem - pokrzepiali oskarżonych sąsiedzi.

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama