Przejazd ten jest zamykany zdalnie, co oznacza, że jest tam sygnalizacja świetlna i dźwiękowa wraz z zaporami drogowymi, nie ma natomiast dyżurującego dróżnika. Sygnalizacja ta była sprawna.
O dużym szczęściu może mówić 54-letni kierowca osobowego nissana, który wjechał na strzeżony przejazd kolejowy, gdy zapory drogowe zaczęły się opuszczać. Na szczęście nadjeżdżający pociąg zdążył zatrzymać się przed samochodem https://t.co/SR44e1tjoP pic.twitter.com/NebL4z9kaH
— Podkarpacka Policja (@Rz_Policja) July 9, 2020
54-latek został ukarany mandatem, jego konto zasiliły także 4 punkty karne.
Apelujemy o ostrożność podczas przejeżdżania przez niestrzeżone, jak i strzeżone przejazdy kolejowe. Pamiętajmy również, że zabronione jest:
objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
wyprzedzanie pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Przypominamy!!!
Od 3 lipca do 28 sierpnia br., w każdy piątek, leżajscy policjanci, wspólnie z pracownikami Polskich Linii Kolejowych, prowadzą działania „Bezpieczny piątek”. Jest to kolejna edycja działań w ramach kampanii społecznej - Bezpieczny przejazd - „Szlaban na ryzyko!”.
Napisz komentarz
Komentarze