I właśnie to wydarzenie było tematem poniedziałkowej konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim.
Cel kwalifikacji wojskowej
O celach prowadzonej corocznie kwalifikacji mówiła wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul podczas spotkania z dziennikarzami.
-Główny cel kwalifikacji wojskowej to określenie zdolności fizycznej i psychicznej do pełnienia służby wojskowej: mężczyzn podlegających obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej (19-latków), kobiet posiadających kwalifikacje przydatne do służby wojskowej, a także kończących w tym roku naukę w zawodach i na kierunkach istotnych dla wojska, jak np. medycyna, psychologia, weterynaria, lotnictwo, a także osób, które zgłoszą się w trybie ochotniczym, a mają ukończony 18 rok życia - tłumaczyła Kubas-Hul.
Zgodnie z założeniami, obowiązkiem kwalifikacji wojskowej objętych jest 14 778 osób. Wśród nich znajduje się:
-10 824 mężczyzn urodzonych w 2006 roku,
-3 081 mężczyzn z roczników 2001-2005, którzy nie mają jeszcze określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej,
-873 kobiety, a liczba ta może jeszcze wzrosnąć.
Szef Ośrodka Zamiejscowego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Rzeszowie, płk Artur Chapski podkreślił, by nie traktować kwalifikacji równoznacznie z mobilizacją.
-Kwalifikacja wojskowa to nie jest mobilizacja, co za każdym razem przypominam, a standardowa procedura prowadzona od lat. Stawienie się przed komisję to obywatelski obowiązek - wyjaśniał.
Przebieg procedury
Do przeprowadzenia kwalifikacji wojskowej na Podkarpaciu powołano 22 powiatowe komisje lekarskie. Ich działalność koordynuje Wojewódzka Komisja Lekarska w Rzeszowie. Osoby podlegające obowiązkowi otrzymają wezwania od władz lokalnych, które muszą być doręczone co najmniej 7 dni przed wyznaczonym terminem. Dzienne limity wynoszą od 30 do 35 osób na komisję.
W przypadku niemożności stawienia się w wyznaczonym terminie, osoba wezwana ma obowiązek poinformować odpowiedni urząd i podać powód nieobecności, aby uzyskać nowy termin.
Z obowiązku mogą być zwolnione osoby posiadające stosowne orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy lub znacznej niepełnosprawności, które należy dostarczyć do władz lokalnych i właściwego centrum rekrutacji.
W 2024 r. wskaźnik stawiennictwa wyniósł ponad 91 procent. Jak dodał płk Chapski, wierzy on, że w tym roku będzie on jeszcze większy.
Napisz komentarz
Komentarze