Konferencję poprowadziła liderka podkarpackich struktur partii Brauna, Karolina Pikuła, będąca jednocześnie prezesem Polskiego Stowarzyszenia Wolne Podkarpacie.
Rozłam
Oczywiście, w trakcie spotkania z dziennikarzami, musiała wysunąć się na pierwszy plan kwestia rozłamu w Konfederacji i decyzji Grzegorza Brauna o samodzielnym starcie w tegorocznych wyborach prezydenckich, mimo że Rada Liderów prawicowego sojuszu desygnowała do udziału w nich lidera Nowej Nadziei, Sławomira Mentzena.
Zobacz też:
-W ostatnim czasie doszło do pewnych wewnętrznych potyczek. My jako Korona, składowa Konfederacji, oczekiwaliśmy zapowiadanych przez wszystkich prawyborów w Konfederacji, do których ostatecznie nie doszło. Rada Liderów, w części, zagłosowała za wystawieniem p. Sławomira Mentzena, szefa Nowej Nadziei, i tak też się stało, bez aprobaty Korony. My, drodzy Państwo, jako partia składowa, a przede wszystkim nie jako nasze jakieś widzimisię, ale na skutek wielomiesięcznych próśb i wezwań różnych środowisk, milionów Polaków z Polski z z zagranicy, zgodziliśmy się zapewnić tym ludziom możliwość oddania głosu - tłumaczyła Karolina Pikuła.
Działaczka zaznaczyła, że obecny poseł do Parlamentu Europejskiego podjął decyzję o starcie, aby móc reprezentować tych Polaków, którym zależy na dobru ich ojczyzny.
-Grzegorz Braun zdecydował się ostatecznie po długich przemyśleniach na udział w tym wyścigu po to, aby bronić sumienia polskich obywateli i dać im wybór - podkreślała.
Murem za Braunem
Niewątpliwie Grzegorz Braun jest politykiem dobrze znanym w naszym regionie. Przez cztery lata (2019-2023) reprezentował on okręg rzeszowski jako poseł na Sejm RP, później biorąc m.in. udział w przedwczesnych wyborach na prezydenta Miasta Rzeszowa (2021). Obecnie zaś zasiada w Parlamencie Europejskim jako przedstawiciel Małopolski. Z pewnością część głosującego na niego elektoratu w tych województwach skłonna jest ponownie oddać głos na kontrowersyjnego polityka i reżysera.
-Cieszy nas tak liczne przybycie mediów i, przede wszystkim, ogromny zapał oraz zainteresowanie działaczy i sympatyków Konfederacji czy Konfederacji Korony Polskiej, aby włączyć się w tę kampanię - mówiła Pikuła.
Działaczka zaznaczała, że poparcie i zaufanie wśród ludzi ma zapewniać politykowi szczególnie fakt, że jest on stały w swoich poglądach. Dodała też, że w najbliższym czasie Braun ma ponownie pojawić się w swoim dawnym okręgu sejmowym, aby wspólnie ze swoimi zwolennikami objechać całe Podkarpacie.
-Chcemy objechać cały okręg 22 i 23 razem z prezesem Konfederacji Korony Polskiej, Grzegorzem Braunem. Stajemy i staliśmy murem za jego osobą, ponieważ ten człowiek jako jedyny nie zostawił nas - w czasie pandemii głośno i wyraźnie mówił: "Stop segregacji sanitarnej!"; miał oczy szeroko otwarte podczas niebezpiecznego zjawiska coraz większej ukrainizacji Polski; a przede wszystkim nigdy nie zmienił poglądów - podkreślała liderka Polskiego Stowarzyszenia Wolne Podkarpacie.
Karolina Pikuła, która na czas wyborów będzie szefową kampanii obecnego posła do Parlamentu Europejskiego w województwie podkarpackim, stanowczo oświadczyła także, że jej kandydat jest, w opinii działaczy Korony i swoich wyborców, gwarantem realizacji polskiej racji stanu, walczącym jednocześnie m.in. z poprawnością polityczną.
Głos zwolenników
Następnie głos zabrała zastępczyni Pikuły, Liliana Maciąg.
-Grzegorz Braun to przede wszystkim kandydat sprawdzony i pewny. Niezmienny od wielu lat w swoich wartościach i przekonaniach. Obrońca takich tradycyjnych wartości jak prawo do życia, ochrona dzieci przed deprawacją, a także szacunek do prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami - mówiła.
Po niej, o kandydacie wypowiedział się inny działacz Konfederacji Korony Polskiej, Zdzisław Miąsik, który mówił w podobnym tonie
-Jest [Grzegorz Braun - dop. K. P.] niezwykle kompetentny, lojalny i bezkompromisowy. Możemy liczyć, że jeśli przyjdzie jakikolwiek moment dyskusji nt. wolności, Polski i podatków, możemy liczyć na p. Grzegorza Brauna - zachwalał kandydata.
O kandydacie wypowiedzieli się także przedstawiciele młodszego pokolenia, członkowie Korony Młodych. Jako pierwsza z nich, głos zabrała Zuzanna Kobiec, członkini podkarpackiego Zarządu młodzieżówki partii Brauna. Dla niej, będą to pierwsze wybory, w trakcie których będzie mogła oddać głos.
-Pan Grzegorz daje mi pewność tego, że nie będę musiała się wstydzić tego, że jestem Polką - mówiła.
Z kolei inny członek Korony Młodych, Leon Mazur, kierujący jej podkarpackimi strukturami,
-My, młodzi, nie potrzebujemy iść na front! Nieważne, czy wschodni czy zachodni. My, młodzi, chcemy spokoju, chcemy żyć spokojnym czasem - wołał.
Wybory prezydenckie w Polsce (a przynajmniej ich pierwsza tura) wyznaczone zostały na dzień 18 maja 2025. Wcześniej jednak kandydaci zobligowani są do zebrania 100 tys. podpisów i złożenia ich w PKW.
Napisz komentarz
Komentarze