6 października 2024 roku związki zawodowe reprezentujące funkcjonariuszy i pracowników Policji oficjalnie skierowały pisma do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Tomasza Siemoniaka, oraz Komendanta Głównego Policji, nadinspektora Marka Boronia, informując o rozpoczęciu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej. Decyzja ta jest wynikiem braku reakcji ze strony władz na wcześniejsze petycje oraz rosnącej frustracji wśród służb mundurowych.
Nie będą wystawiać mandatów
Podkarpacka "Solidarność" Policji powiadomiła Komendanta Wojewódzkiego inspektora Jarosława Tokarczyka, że rozpoczyna protest, który polegać będzie na:
- Akcja 41 - czyli pouczenie zamiast mandatu
- Akcja Włoska Robota - czyli skrupulatne prowadzenie spraw
- Akcja Stop Telefon - nieużywanie prywatnych telefonów do celów służbowych.
Związkowcy wyraźnie zaznaczają, że ich działania mają na celu obronę interesów funkcjonariuszy i pracowników Policji, którzy od dłuższego czasu zmagają się z trudnymi warunkami pracy oraz brakiem adekwatnych podwyżek płac. - Nie będziemy zasłaniać się 'św. Mikołajem' i pustymi obietnicami. Czas na realne działania! – podkreślają, wskazując na potrzebę konkretnych zmian, a nie jedynie symbolicznych gestów ze strony rządu.
Policjanci oczekują 15 proc. podwyżki
Jednym z głównych postulatów związku jest zwiększenie przyszłorocznej podwyżki do 15%, co miałoby realnie poprawić sytuację finansową funkcjonariuszy. 30 września br. do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2025, zakładający waloryzację dla sfery budżetowej w wysokości proc., podczas gdy minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 8,5 proc.
Związkowcy domagają się także wprowadzenia zmian systemowych, które miałyby na celu poprawę warunków pracy w Policji, w tym również bardziej przejrzystych zasad awansowania i ochrony pracowników przed ewentualnymi represjami ze strony przełożonych.
Warto przypomnieć, że już 25 września br. skierowano petycję z postulatami do Prezesa Rady Ministrów, Donalda Tuska, jednak brak jakiejkolwiek reakcji ze strony Premiera skłonił związki zawodowe do zaostrzenia działań i ogłoszenia akcji protestacyjnej.
Działacze "Solidarności" Policji mają nadzieję, że Komendant Główny Policji wyrazi zgodę na umieszczanie materiałów informacyjnych dotyczących protestu we wszystkich jednostkach Policji, co pozwoli na większe zaangażowanie i mobilizację środowiska policyjnego.
Policjanci podkreślają również, że liczą na to, iż osoby biorące udział w proteście nie będą narażone na represje, tak jak miało to miejsce w 2021 roku. Ich działania mają na celu wywalczenie lepszych warunków pracy i płacy dla wszystkich pracowników służb mundurowych, co jest nie tylko kwestią godności zawodowej, ale również odpowiedzialności wobec społeczeństwa, któremu służą.
Napisz komentarz
Komentarze