Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
ReklamaNapisy do nagran
Reklama Auto res
Reklama Powiat Rzeszowski

Walka o życie Grzegorza - apel o pomoc

Podziel się
Oceń

Nieoczekiwana choroba potrafi zmienić życie w mgnieniu oka. Tak stało się w przypadku rodziny Grzegorza, dotychczasowego filaru domu. Zdrowy, silny mężczyzna, kierowca zawodowy, nagle znalazł się w obliczu ciężkiej choroby – nowotworu mózgu. Jego diagnoza, glejak IV stopnia, to wyrok, który postawił rodzinę przed niewyobrażalnym wyzwaniem.
Walka o życie Grzegorza - apel o pomoc

Źródło: archiwum prywatne rodziny

Wszystko zaczęło się od nagłego ataku padaczki podczas oglądania telewizji. Diagnoza była bezlitosna – guz mózgu. Operacja wydawała się jedyną nadzieją, jednak nowotwór okazał się bardziej agresywny, niż początkowo sądzono. Standardowe leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

Grzegorz, mimo trudnej sytuacji, nie poddaje się. Dla swojej rodziny, dla żony i dwójki dzieci, których zdrowie również wymaga stałej opieki, chce żyć. Jego dzieci, syn ze spektrum autyzmu i córka z wadą serca, są dla niego największą motywacją.

Światłem w tunelu wydaje się być innowacyjna operacja w szpitalu Vital medic w Kluczborku. To jedyna szansa na powstrzymanie rozwoju choroby i wydłużenie życia Grzegorza. Koszt takiej operacji to jednak 95 tysięcy złotych – kwota, której rodzina nie jest w stanie zebrać.

Apel o pomoc

Rodzina Grzegorza zwraca się z gorącym apelem o wsparcie. Każda złotówka, każdy gest solidarności są na wagę złota. Pieniądze zebrane podczas zbiórki zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia, rehabilitacji i niezbędnych badań.

Wpłaty możesz dokonać w serwisie zrzutka.pl 

Historia Grzegorza to dramatyczna opowieść o walce o życie. To apel o ludzką solidarność i gotowość niesienia pomocy potrzebującym. Każdy z nas może przyczynić się do tego, by Grzegorz mógł dłużej cieszyć się życiem i rodziną.


Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lózakTreść komentarza: oj tam oj tam, widzisz jaki jesteś otumaniony. Pozwalasz kraść tory kolejowe a czepiasz się takich co niby kradną ale chyba nie kradną bo nikt ich nie złapał i nikt nikomu nic nie udowodniłData dodania komentarza: 9.09.2024, 13:21Źródło komentarza: Złapani na gorącym uczynku! Trzej mężczyźni wpadli na kradzieży torów kolejowychAutor komentarza: Gal AnonimTreść komentarza: Oj tam wielkie halo, trochę z nieużywanej części torowiska! Łup warty 10 tysięcy, to ja zapytam inaczej gdzie była Milicja-Policja, jak zwał tak zwał gdy od 1989 roku do dzisiaj bandyci zwani dalej politykami okradali i okradają to państwo na miliardy!? O tym jakoś nie napiszecie nigdy!Data dodania komentarza: 6.09.2024, 10:48Źródło komentarza: Złapani na gorącym uczynku! Trzej mężczyźni wpadli na kradzieży torów kolejowychAutor komentarza: kamilTreść komentarza: A gdzie jest ta TRZCIENIA bo chyba TRZCIANA sie nazywa miejscowośćData dodania komentarza: 6.09.2024, 08:28Źródło komentarza: Inauguracja nowego roku szkolnego w ZSTW w Trzcianie, który niebawem wzbogaci się o Branżowe Centrum UmiejętnościAutor komentarza: KamilTreść komentarza: Jak humanitarnie się z nim obeszli ! Gdzie skowyt eko-oszołomów, obrońców planety?!Data dodania komentarza: 5.09.2024, 14:01Źródło komentarza: Ponad 50 policjantów, strażacy i strażnicy miejscy łapali łosia na ulicach. Zwierzę nie żyjeAutor komentarza: Kto to?Treść komentarza: Oczywiście nie wspomniano jaki to akcent mieli napadający i jak torturowali dokładnie ofiary jak kto?Data dodania komentarza: 4.09.2024, 11:03Źródło komentarza: Brutalny napad na dom w Sanoku! Sprawcy wciąż są na wolności!Autor komentarza: zirroTreść komentarza: mieli wschodni akcent. znaczy jaki ? chiński?... kontrolujemy Białoruską granicę , a ukrainskiej nie....nikt ich nie znajdzie , zapewne juz są w kijowie, A to dopiero początek , ludzie uczcie sie uzywać broni i nie strzelać po nogach.Data dodania komentarza: 3.09.2024, 21:37Źródło komentarza: Brutalny napad na dom w Sanoku! Sprawcy wciąż są na wolności!
Reklama
Reklama
Reklama