Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Pikietowali na znak solidarności z represjonowanymi sędziami

Podziel się
Oceń

Jak każdego 18, a w lipcu wyjątkowo 19, w całej Polsce odbywają się pikiety wsparcia na znak SOLIDARNOŚCI Z REPRESJONOWANYMI SĘDZIAMI. ŻĄDAMY PRZYWRÓCENIA DO PRACY niezależnych Sędziów - Igora Tuleyi i Pawła Juszczyszyna.
Pikietowali na znak solidarności z represjonowanymi sędziami
wolne sądy, rzeszów

Autor: Irena Paterek

Tym razem także żądamy wykonania wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz respektowania traktatów europejskich i polskiej Konstytucji!

Upominamy się o prawa szykanowanych sędziów i o praworządność w ogóle, bo jeśli my, obywatele, nie staniemy w obronie niezależnych sędziów, to oni, sędziowie, nie będą mogli obronić nas i naszych konstytucyjnych praw.

Mija osiem miesięcy od chwili, gdy sędzia Igor Tuleya został pozbawiony możliwości wyrokowania za to, że wydał orzeczenie, które nie spodobało się rządzącym.

Sędzia Paweł Juszczyszyn od ponad roku i pięciu miesięcy nie może przystąpić do pracy za to, że chciał sprawdzić prawidłowość sędziowskich powołań.

Sędzia Waldemar Żurek ma wytoczone 11 procesów za wyssane z palca wykroczenia.

W tym czasie każdy z nich mógłby zakończyć setki spraw ludzi, którzy czekają na sprawiedliwy wyrok.

Setki innych sędziów są degradowani, pozbawiani wyższych stanowisk, funkcji, zastraszani, wzywani do składania wyjaśnień. Likwiduje się wydziały i stanowiska bądź zmienia zakres czynności, by musieli orzekać w sprawach, z którymi wcześniej nie mieli styczności. Wtedy łatwiej o potknięcie i pretekst do postępowania dyscyplinarnego. Rządowe media szkalują i oczerniają sędziów na arenie krajowej i międzynarodowej.

Manifestujący sędziowie bronią niezależności sądów i prokuratury nie dla siebie tylko dla obywateli. Bo zaraz w takiej samej sytuacji mogą znaleźć się – i już się znajdują - inne zawody i środowiska.

14 i 15 lipca zapadły kluczowe dla Polski postanowienia TSUE - zobowiązujące Polskę do natychmiastowego zakończenia działalności izby dyscyplinarnej (która nie jest sądem) oraz niezwłocznej zmiany przepisów dotyczących systemu dyscyplinowania sędziów.
Od tego dnia nie tylko wszczęte postępowania dyscyplinarne wobec polskich sędziów nie mogą być kontynuowane, ale ich skutki powinny być anulowane.

Jednak już wiemy, że rządzący nie zamierzają się wykonać tych wyroków, trybunał pod przewodnictwem mgr Julii Przyłębskiej uznał, że nie trzeba się do postanowień TSUE stosować, a pierwsza prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska, wręcz demonstracyjne "odmroziła" izbę dyscyplinarną, która najprawdopodobniej nasili teraz represje wobec niezależnych sędziów.

Jednak art. 91 ust. 2 i 3 Konstytucji RP, mówi:
„2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. 3. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami”.

W dalszym ciągu więc obowiązuje konstytucyjna zasada, zgodnie z którą jeżeli jakaś ustawa jest niezgodna z Traktatem o Unii Europejskiej, to ten Traktat ma pierwszeństwo. Obowiązuje więc i Konstytucja i Traktat o Unii Europejskiej.

Natomiast gdyby Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie o sprzeczności Traktatu z polską Konstytucją, pozostawałoby albo zainicjować zmiany Traktatu, prosząc o zgodę wszystkie kraje członkowskie Unii, albo zmienić Konstytucję, albo wypowiedzieć Traktat opuszczając Unię.

Tak czy inaczej, jest już sygnał alarmowy wobec zbliżającej się katastrofy.

Bo nasze członkostwo w Unii Europejskiej jest naszą racją stanu.







Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Kobiety się boisz? taki z ciebie twardziel?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 09:53Źródło komentarza: Parlament Europejski. Elżbieta Łukacijewska wicekoordynatorką Komisji Praw Kobiet i RównouprawnieniaAutor komentarza: Janek z JasłaTreść komentarza: No chyba ktoś sobie jaja!!! Ten babol wredny?! Nie wierzę~!Data dodania komentarza: 18.09.2024, 09:30Źródło komentarza: Parlament Europejski. Elżbieta Łukacijewska wicekoordynatorką Komisji Praw Kobiet i RównouprawnieniaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: A. Dziedzic, niespełniony "polityk" z Trzciany pomaga powodzianom! :):):) PSL i wszystko jasne!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Trwają zbiórki darów dla powodzian w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim [AKTUALIZACJA]Autor komentarza: KomaTreść komentarza: Każda ludzka tragedia jest pożywką dla polityków, na tym budują swoje pseudo-kariery!!! Skończy się jak w 1997 roku, ludzi objęci tą straszną powodzią zostaną sami ze swoimi problemami a nędzni politycy będą się obnosić jak to bardzo pomogli !!! Politycy to najgorszy sort społeczny, nie wart zaufania!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 16:57Źródło komentarza: Czy Razem dla Rzeszowa wykorzystuje katastrofalną powódź do zagrywek politycznych? [MOIM ZDANIEM]Autor komentarza: KrisTreść komentarza: Warszawka Południa :)! Nikt nie kontroluje tego co robi pato-ukro-deweloperka! To jest nienormalne!!!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 16:54Źródło komentarza: Przerażające dane! Ponad 600 tys. zł za mieszkanie w RzeszowieAutor komentarza: bratTreść komentarza: u nas djenieg mnoga, my dajem rady a wy poljaczki mieszajcie w norachData dodania komentarza: 17.09.2024, 14:12Źródło komentarza: Przerażające dane! Ponad 600 tys. zł za mieszkanie w Rzeszowie
Reklama
Reklama
Reklama