Piast Gliwice - FKS Stal Mielec 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Krystian Getinger (36'), 0:2 Piotr Wlazło (53' - karny), 1:2 Jorge Felix (59'), 2:2 Michał Chrapek (71')
Żółta kartka - Piast Gliwice: Akim Zedadka, Igor Drapiński, Jakub Czerwiński. FKS Stal Mielec: Łukasz Wolsztyński, Piotr Wlazło. Czerwona kartka za drugą żółtą - FKS Stal Mielec: Piotr Wlazło
Sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa)
Widzów: 3 648
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Akim Zedadka, Miguel Munoz, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński - Erik Jirka, Miłosz Szczepański (83' Grzegorz Tomasiewicz), Tihomir Kostadinov, Jorge Felix - Michał Chrapek, Maciej Rosołek (83' Fabian Piasecki)
Trener: Aleksandar Vuković
FKS Stal Mielec: Jakub Mądrzyk - Piotr Wlazło, Bert Esselink, Marvin Senger - Alvis Jaunzems, Matthew Guillaumier (87' Dawid Tkacz), Pyry Hannola (73' Krzysztof Wołkowicz), Krystian Getinger - Robert Dadok (87' Fryderyk Gerbowski), Łukasz Wolsztyński (87' Mateusz Matras), Maciej Domański
Trener: Janusz Niedźwiedź
Prowadzenie Stali
Od pierwszych minut Piast narzucił swoje tempo gry i już w ciągu pierwszych 20 minut stworzył trzy klarowne okazje bramkowe. Niemniej jednak defensywa Stali skutecznie odpierała ataki gliwiczan. W 22' Miłosz Szczepański próbował zagrozić bramce gości, ale Jakub Mądrzyk obronił jego strzał.
Ostatecznie to Stal Mielec jako pierwsza trafiła do siatki. W 35' Krystian Getinger wykorzystał zamieszanie w polu karnym i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Emocje w 2. połowie
Po przerwie podopieczni Janusza Niedźwiedzia poszli za ciosem. W 53' sędzia podyktował rzut karny po faulu Igora Drapińskiego na Robercie Dadoku. Do piłki podszedł Piotr Wlazło i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie gości z Podkarpacia na 0:2.
Piast dążył do zdobycia jak najszybciej bramki kontaktowej, choć Stal nie ułatwiała im zadania. Ostatecznie sześć minut po golu dla Stali Jorge Felix przechwycił piłkę przed polem karnym gości, wymanewrował obronę i uderzył celnie z pięciu metrów, zdobywając pierwszego gola dla gospodarzy. Gliwiczanie kontynuowali wściekłe ataki i w 71' wyrównali. Po wrzutce z prawej strony piłka trafiła do Michała Chrapka, który bez problemu pokonał bramkarza Stali.
Wyszarpany remis
Gospodarze do końca meczu starali się zdobyć zwycięskiego gola, jednak defensywa mielczan pracowała skutecznie w swoim polu karnym. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2, a Stal Mielec pokazała charakter i wywiozła cenny punkt z trudnego terenu.
Dla mielczan to niewątpliwie dobry wyjazdowy rezultat, biorąc pod uwagę ich dotychczasowe wyniki poza domem. Piast z kolei może żałować straconych okazji, które mogły dać podopiecznym Aleksandara Vukovicia komplet punktów.
Napisz komentarz
Komentarze