O orkiestrze, która nie gra do końca
Z pewnością większość z nas kojarzy słynną historię orkiestry z Titanica. Muzycy pod przewodnictwem Wallace’a Hartleya do końca wygrywali wspaniałe melodie, aby choć na moment uspokoić pasażerów tonącego statku. Można wręcz stwierdzić, iż do ostatnich chwil życia pozostawali oni wierni swej pracy i ideałom.
06.09.2021 13:34