24-letni Brazylijczyk został zatrzymany, kiedy chciał z Polski dostać się do Ukrainy przez przejście piesze w Medyce.
Jak podkreślił rzecznik, w trakcie szczegółowej kontroli funkcjonariusze ujawnili, że mężczyzna oprócz oryginalnego brazylijskiego paszportu posiadał także fałszywe portugalskie dokumenty, były to - dowód osobisty oraz dwa prawa jazdy wydane na różne dane z jego wizerunkiem.
"Strażnicy graniczni ustalili, że cudzoziemiec przebywał i pracował we Francji. Tam też posługiwał się nieprawdziwymi dokumentami" - dodał ppor. Zakielarz.
Brazylijczyk powiedział funkcjonariuszom, że w Ukrainie chciał uczyć sztuk walki.
"Jak ustalili strażnicy graniczni, mężczyzna przedłużył legalny pobyt na terenie UE, a portugalskie fałszywki miały legalizować jego pobyt. Za komplet podrobionych dokumentów zapłacił we Francji 500 euro" - zaznaczył rzecznik BOSG.
Cudzoziemiec przyznał się do próby wykorzystania fałszywych dokumentów i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Otrzymał także m.in. roczny zakaz wjazdu do państw Schengen.
Jak podał ppor. Zakielarz, w 2022 r. strażnicy graniczni z Podkarpacia ujawnili ponad 750 fałszywych dokumentów różnego typu. (PAP)
Autor: Wojciech Huk
huk/ ok/
Brazylijczyk zatrzymany przez SG posługiwał się fałszywymi dokumentami
Funkcjonariusze Straży Granicznej z przejścia granicznego w Medyce na Podkarpaciu zatrzymali obywatela Brazylii, który mieszkał i pracował na terenie UE na podstawie fałszywych dokumentów - poinformował PAP w środę rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału SG ppor. Piotr Zakielarz.
- 04.01.2023 11:56
- Źródło: PAP Mediaroom
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze