Do zdarzenia doszło w czwartek 1 lipca, około godz. 22.30, na ul. Rejtana w Rzeszowie. Policjanci zatrzymywali do kontroli kierowcę peugeota. Mimo podawanych sygnałów, kierowca przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg i po chwili, na jednym z parkingów zauważyli porzucone auto. Kierowca ukrywał się w pobliskich zaroślach.
Okazało się, że 39-letni mieszkaniec Rzeszowa był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 0,5 promila w jego organizmie. Mężczyzna był objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas kontroli policjanci znaleźli przy 39-latku narkotyki. Wstępne badanie wykazało, że zabezpieczone substancje to marihuana i mefedron.
Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmą się policjanci z referatu ds. wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym. 39-latkowi grozi odpowiedzialność za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz posiadanie narkotyków.
Reklama
Nie zatrzymał się do kontroli. Był pijany, miał narkotyki
Do aresztu trafił kierowca peugeota, który na ul. Rejtana nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że nie dość, że mężczyzna był nietrzeźwy i prowadził auto mimo zakazu, to jeszcze miał przy sobie narkotyki.
- 03.07.2021 08:18
- Źródło: policja
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze