Trasa i uczestnicy II Rajdu Motocyklowego Weteranów
Dziś rano, z terenu 31 Batalionu Lekkiej Piechoty z Rzeszowa wyruszyło ponad 20 żołnierzy– motocyklistów. Celem ich podróży jest odwiedzenie grobów swoich kolegów i zapalenie dla nich zniczy. Ma to być wyraz hołdu dla poległych poza granicami kraju. Z powodu tak podniosłej intencji posiadają oni też duchowe wsparci. Udziela im go ks. ppor. Jerzy Skimina – kapelan 32. Batalionu Lekkiej Piechoty z Niska.
Szefem i głównym koordynatorem podkarpackiego zespołu jest por. Tomasz Magdoń. 2. Rajd Weterana dla żołnierzy najmłodszego rodzaju sił zbrojnych na Podkarpaciu potrwa do 20 maja. Uczestnicy mają do pokonania blisko 700 km. Trasa przejazdu przebiega przez:
- Rzeszów,
- Mielec,
- Dębicę,
- Malinówkę,
- Polańczyk,
- Sanok,
- Przemyśl,
- Jarosław,
- Cieszanów,
- Radawę,
- Stalową Wolą,
- Tarnobrzeg,
- Łańcut.
Meta rajdu znajduje się w Rzeszowie. W ten sposób motocykliści z 3. PBOT zrobią pętlę przez praktycznie całe województwo.
Rajd Motocyklowy Weteranów w całej Polsce
W jednostkach wojskowych na terenie całej Polski II Rajd Motocyklowy Weteranów rozpoczął się 2 maja a zakończy 29 maja podczas obchodów Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Poszczególne oddziały w Polsce indywidualnie wybierały termin przejazdów. W całej Polsce na II Motocyklowy Rajd Weteranów zgłosiło się ponad1300 żołnierzy i pracowników ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych.
Podczas inauguracji rajdu płk Dariusz Słota, uczestnik wielu misji poza granicami kraju, a obecnie dowódca 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej podkreślił jak ważne jest to wydarzenie. Przypomniał również o znaczeniu wszystkich weteranów, którzy działali poza granicami kraju. Powiedział on:
,, Cieszę się z tej inicjatywy, że w ten sposób podkreślamy pamięć żołnierzy, którzy służąc Polsce ponieśli najwyższą cenę. Decyzja o wzięciu udziału w misji i służbie poza granicami kraju, dla wzmocnienia bezpieczeństwa na świecie nigdy nie jest dla żołnierza łatwą decyzją. Sam wiem to doskonale. Jednak poczucie zobowiązania wobec Polski i służby w utrzymaniu pokoju, a tym samym także bezpieczeństwa naszych najbliższych i rodaków to motywacja, która pcha nas w niebezpieczne rejony z dala od domu. Tą decyzją oraz swoją postawą tworzymy pozytywny wizerunek Polski, działając na misjach pokojowych i stabilizacyjnych w Afganistanie, Kosowie czy Iraku.”
Napisz komentarz
Komentarze