Do biura poselskiego Wiesława Buża dziś w nocy dotarła wiadomość email z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Ładunek miał wybuchnąć jeśli Lewica nadal będzie pomagać Ukraińcom.
Takie wiadomości dotarły do biur poselskich w innych miastach, m.in. w Lublinie do biura poselskiego Joanny Muchy, biura poselskiego Zofii Popiołek i Urzędu Miasta Lublin. We wszystkich miejscach, gdzie ogłoszono alarm bombowy, funkcjonariusze policji i strażacy prowadzą czynności.
Biuro poselskie Wiesława Buża odmówiło komentarza w tej sprawie.
Przemyski poseł Koalicji Obywatelskiej, Marek Rząsa również otrzymał dziś maila o podłożeniu bomby. Ma to być kara za pomoc Ukraińcom i prześladowanie Polaków
Poseł Rzęsa na swoim profilu społecznościowym umieścił post z zawierający treść otrzymanego maila (pisownia oryginalna):
Następny "patriota" napisał, cyt. treść maila w oryginale:
"W waszym biurze jest bomba.
Wybuchnie dokładnie w południe w czwartek.
Bombę zrobiłem z nawozu ANFO, peroksyacetonu, szybkowaru i gwoździ.
Zajebię was jak bohater Stefan Wilmont tego sku*wiela Adamowicza.
Wszyscy będziecie gryźć piach, za to, co mi zrobiliście.
Zniszczyliście mi życie.
Za to może być tylko jedna kara.
Życie za życie.
Ukraińcom pomagają, a Polaka prześladują dzień w dzień.
WY KU*WY ZGINIECIE ZA TO".
Sprawa zgłoszona pod nr 112
Pod postem wywiązała się dyskusja. Większość komentujących chwali posła za zgłoszenie sprawy organom ścigania i upublicznienie treści otrzymanego maila.
Internauci mają nadzieję, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Policja szybko i sprawnie znajdzie sprawcę, prokuratora dołoży wszelkich starań, a sąd pochyli się nad sprawą ...
Wśród komentarzy nie obyło się też od głosów, że to kolejna odsłona wojny PiS-PO, która ma miejsce nawet w sytuacji wojny za naszą wschodnią granicą.
Poseł Marek Rząsa przesłał nam następujący komentarz:
Od kiedy jestem w polityce otrzymuję maile o rozmaitej treści. Do tej pory były one kierowane bezpośrednio do mnie i zawierały głównie inwektywy typu "Rząsa, ty taki i owaki". Nie reagowałem na nie uznając, że jako polityk i osoba publiczna muszę mieć twardą skórę i być odpornym na tego rodzaju opinie.
Ostatnio otrzymuję jednak maile zawierające groźby pod moim adresem oraz, jak w przypadku dzisiejszego maila, pod adresem moich współpracowników. Grozi mi się śmiercią oraz informuje o podłożeniu bomby. Tym razem milczeć nie mogę, bo takich informacji nie wolno ignorować. - Uzasadnia poseł.
A Ty? Co myślisz o takiej formie debaty publicznej? Dodaj komentarz pod artykułem.
Reklama
Alarmy bombowe w biurach poselskich. Mail: "za pomoc Ukraińcom skończycie jak Adamowicz!"
Od rana policjanci i strażacy podejmują interwencje w związku z wiadomościami o podłożonych ładunkach wybuchowych w biurach poselskich polityków Lewicy i Koalicji Obywatelskiej w całym kraju.
- 14.04.2022 08:24
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze