Z informacji prokuratury wynika, że mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Nie potrafił natomiast się odnieść do zarzucanego mu czynu. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 8 lat więzienia. Prokuratura będzie wnioskować o areszt dla mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 67-latek podczas próby wyprzedzania, że kierujący naprzeciwko renault traffic zjechał na pobocze i stracił panowanie nad kierownicą. W konsekwencji bus przewrócił się na bok, a wtedy na dach tego pojazdu najechał jeszcze autokar. W wyniku tego katastroficznego zdarzenia zginęło 9 osób, rannych zostało siedem. Został on przetransportowany do szpitala śmigłowcem.
Większość osób była z Podkarpacia
Siedem ofiar tragicznego wypadku drogowego na Śląsku, do którego ostatniej nocy doszło na Śląsku pochodziło z Podkarpacia - wynika z informacji przekazanych przez rzeczniczka prasowego wojewody podkarpackiego Małgorzaty Waksmundzką-Szarek.Są to cztery osoby z pow. lubaczowskiego, dwie z jarosławskiego i jedna ze strzyżowskiego. Kolejne dwie ofiary wypadku to jedna osoba z woj. lubuskiego i kierowca - obywatel Słowenii.
- Wszystkie rodziny osób poszkodowanych w wypadku drogowym zostały objęte pomocą psychologiczną. Jeżeli będzie potrzeba dodatkowej pomocy, to również jej udzielimy - zapewnił wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Więcej o wypadku mogą państwo przeczytać w tym artykule: https://www.rzeszow112.pl/wiadomosci/458-tragedia-na-slasku-w-wypadku-autobusowym-zmarlo-9-osob
Napisz komentarz
Komentarze