Niedzielna noc stała się koszmarem
18 lipca, w nocy tarnobrzescy policjanci zostali powiadomieni o pobiciu mieszkańców Grębowa i kradzieży pieniędzy. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że dwaj zamaskowani mężczyźni, wykorzystując uchylone okno, weszli do domu jednorodzinnego i zaatakowali śpiącego w łóżku mężczyznę. Hałas i krzyki napadniętego 21 - latka, usłyszała jego matka i próbowała pomóc synowi. Jeden z napastników odepchnął kobietę, a ta upadła na podłogę.
Walka do końca-kobiecie udało się zdemaskować napastnika
Prawdopodobnie dzięki walce starszej kobiety i jej syna udało się złapać napastników tak szybko. 56-latka i jej syn zerwali mężczyznom założone kominiarki. Zdemaskowani i zaskoczeni przestępcy, uciekli z domu zabierając pokrzywdzonym 230 złotych.
Policyjne śledztwo zostało zakończone a włamywacze osadzeni
Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali wezwani policjanci i służby medyczne. Kobieta i jej syn trafili do szpitala z obrażeniami po pobiciu.
Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, ustalili rysopisy napastników i rozpoczęli ich poszukiwania. Po dwóch godzinach sprawcy rozboju zostali zatrzymani. Okazali się nimi mieszkańcy Grębowa w wieku 21 lat.
Policjanci przesłuchali sprawców i przedstawili im zarzuty popełnienia przestępstwa. Jeden z 21-latków był już w przeszłości notowany. Podczas przeszukania policjanci znaleźli u nich kominiarki.
We wtorek 20 lipca br. Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora, i zastosował wobec obu podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje:
„art. 280§ 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.”
Napisz komentarz
Komentarze