Brawurowa jazda z zawrotną prędkością bez happy end-u
W sobotę 22 maja 2021 roku policjanci ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, który wchodzi w skład grupy Speed, pełnili służbę na terenie powiatu sanockiego. To właśnie tam zwrócili uwagę na kierującego motocyklem marki Honda.
Młody motocyklista nagminnie łamał przepisy ruchu drogowego, w dodatku pędząc z prędkością 119 km/h. Należy również dodać, że był to teren zabudowany, czyli miejsce gdzie maksymalnie można jechać z prędkością 50 km/h.
Koniec pościgu. Kolejne przewinienia motocyklisty i kolejne pkt karne
Funkcjonariuszom ostatecznie udało się zatrzymać pirata drogowego. Był nim 24-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego. Po sprawdzeniu kierującego jednośladem okazało się, że jego i tak już długa lista wykroczeń powiększy się o kolejne przewinienia. Młody kierowca nie posiadał bowiem nawet uprawnień do jazdy motocyklem.
Jaka kara spotkała motocyklistę? Lista jest dość długa. Obejmuje ona:
- mandat na łączną kwotę 2100 zł,
- 31 punktów karnych,
- utrata prawa jazdy kategorii B na 3 miesiące (za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h),
- zatrzymanie dowodu rejestracyjnego motocykla (pojazd był niesprawny technicznie).
Młody motocyklista zapewne na długo zapamięta tę przejażdżkę.
Napisz komentarz
Komentarze