Sprawcy pobili, a następnie okradli mężczyznę w drodze na przystanek
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna w jednym z lokali pił alkohol z dwoma przypadkowo spotkanymi mężczyznami. Gdy wyszedł z lokalu, w drodze na przystanek, został przez nich zaczepiony.
Jeden z mężczyzn, kopiąc i uderzając pokrzywdzonego, przewrócił go na ziemię. Zabrał mu telefon komórkowy, portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 10 złotych oraz dwoma kartami bankomatowymi.
Następnie mężczyźni oddalili się w nieznanym kierunku, a pokrzywdzony zawiadomił policjantów.
Jeden z podejrzanych usłyszał już zarzuty za rozbój. Trafił do aresztu
Policjanci ustalili rysopisy podejrzewanych mężczyzn, które dyżurny przekazał do podległych patroli. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala, a policjanci rozpoczęli poszukiwania napastników.
Kilkadziesiąt minut później zatrzymali pierwszego z nich. Policjanci znaleźli przy 26-letnim mężczyźnie dowód osobisty i kraty bankomatowe pokrzywdzonego. Przed północą, inny patrol, w rejonie Placu Dworcowego, zatrzymał drugiego podejrzewanego. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Przy nim policjanci znaleźli telefon pokrzywdzonego.
Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Śródmieściu. Zebrane materiały przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów.
Prokurator przesłuchał mężczyzn i przedstawił im zarzuty. Starszy mężczyzna odpowie za podżeganie do rozboju. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego.
Natomiast 26-latek usłyszał zarzut rozboju. W środę, na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie tymczasowo aresztował 26-latka na okres 3 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze